Za co warto życie dać…

ks. Włodzimierz Piętka

|

Gość Płocki 09/2024

publikacja 29.02.2024 00:00

Od Rypina, przez Ciechanów i Czerwińsk, do Płocka, wiódł szlak relikwii bł. rodziny Ulmów nawiedzających diecezję płocką.

To był szczególny czas modlitwy, a peregrynacja przebiegała pod hasłem: „Otoczmy troską życie”. Na zdjęciu: Żuromin. To był szczególny czas modlitwy, a peregrynacja przebiegała pod hasłem: „Otoczmy troską życie”. Na zdjęciu: Żuromin.
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

Przez ostatni tydzień relikwie nawiedziły osiem miast i sanktuariów maryjnych. Do czuwań i modlitwy duszpasterze zachęcali przede wszystkim rodziny. One też niosły w procesji relikwiarz i obraz błogosławionych. – Jeśli mamy relikwie bł. rodziny Ulmów, to tak jakby oni nas odwiedzili, przyszli do nas w gości. Cała rodzina, rodzice z dziećmi. Chcą coś nam powiedzieć, przekazać, zwrócić uwagę na to, co naprawdę ważne, za co warto życie dać. Wsłuchajmy się w ich głos. Byłoby jednak błędem, gdyby dzień peregrynacji relikwii rodziny Ulmów posłużył jedynie przywołaniu na myśl terroru i okrucieństw dokonanych przez ich oprawców, nad którymi ciąży już osąd historii. Niech to będzie czas radości, ponieważ słowa Ewangelii spisane na papierze stały się rzeczywistością – podkreślał na rozpoczęcie peregrynacji w Rypinie ks. kan. dr Andrzej Krasiński, proboszcz parafii farnej.

W kolejnych miejscach przy relikwiach modlili się: bp Milewski w Rypinie, Czerwińsku i w katedrze, bp Stułkowski w Żurominie i Płocku, bp Libera w Ciechanowie, zaś bp Marcinkowski w Sierpcu, Przasnyszu i Popowie.

– Wiktoria i Józef byli tacy jak my. Razem żyli, pracowali, modlili się, starali dobrze wychowywać dzieci. Ta błogosławiona rodzina daje nam lekcję życia swą śmiercią, ale jeszcze większą lekcję daje nam swoim życiem. Powodowała nimi miłość, wiara i ludzka przyzwoitość. Przykazanie miłości Boga i bliźniego nie było dla nich formułką odmawianą podczas pacierza, lecz programem na życie. Bardzo dobrze znali Ewangelię, przyjęli słowa Jezusa na serio. Nie pod pewnymi warunkami, nie w określonych sytuacjach, nie poprzez szukanie usprawied-liwień. Choć życie i męczeńska śmierć Ulmów przekracza ludzką logikę, stają się dla nas w tych czasach niezwykłym przykładem, jak być prawdziwym i dojrzałym chrześcijaninem – mówił na rozpoczęcie peregrynacji w ubiegłą sobotę w Rypinie biskup Mirosław Milewski.

Z kolei biskup płocki w Żurominie zwrócił uwagę na sens peregrynacji, którym jest zbudowanie relacji z błogosławionymi. Zachęcił do organizowania w parafiach i wspólnotach spotkań biblijnych, aby wspólnie czytać słowo Boże, wręcz dosłownie: by zakreślać pewne fragmenty, jak Ulmowie, by podkreślać to, do czego mnie Pan Bóg wzywa, by uczyć się podążać ścieżkami Pana Boga, by dołączyć do grupy lektorów w parafii – podkreślał biskup.

Gdy relikwie przybyły do szkół katolickich w Płocku, biskup Szymon, odwołując się do kształtu relikwiarza Ulmów, który przypomina drzewo, zachęcał uczniów, aby wzmacniali swe duchowe korzenie, by w przyszłości mogli owocować dobrem i miłosierdziem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.