Chopin byłby dumny

Agnieszka Małecka

|

Gość Płocki 22/2023

publikacja 01.06.2023 00:00

− Gdy Pan Bóg daje talenty, to trzeba je rozwijać, a nie zakopywać − powiedziała jedna z mam dzieci biorących udział w konkursie pianistycznym w Szafarni, który zgromadził w maju około 50 uczestników z wielu krajów.

Rodzina Anielki z Torunia (na zdjęciu z mamą) bardzo lubi muzykować, a jej rodzeństwo także uczy się gry na fortepianie. Rodzina Anielki z Torunia (na zdjęciu z mamą) bardzo lubi muzykować, a jej rodzeństwo także uczy się gry na fortepianie.
Agnieszka Małecka /Foto Gość

Pierwszy dzień 30. Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina dla Dzieci i Młodzieży należał do beniaminków tego wydarzenia. Kto zajrzał w tym czasie do Ośrodka Chopinowskiego, mógł podziwiać powagę, z jaką zasiadały do fortepianu, ubrane w eleganckie stroje, jak na taki konkurs przystało. Niektóre z nich, nie dosięgając bezpośrednio do pedałów instrumentu, musiały używać specjalnego podestu, tak jak ośmioletnia Khloe Wu z Kanady. Jej włosy, zebrane po dziecięcemu w dwie kitki, zamaszyście fruwały wokół twarzy, gdy dziewczynka wykonywała swój program konkursowy, w którym musiał się znaleźć jeden utwór J.S. Bacha, jedna kompozycja Chopina i trzecia − o charakterze wirtuozowskim.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.