Przeczytasz w 19. numerze "Gościa Płockiego"

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 14.05.2023 19:31

Duczymin czy Płonne to nieoczywiste, ale ważne punkty odniesienia dla pisarki Marii Dąbrowskiej czy o. Honoriusza Kowalczyka. Piszemy o nich m.in. w najnowszym wydaniu "Gościa".

Przeczytasz w 19. numerze "Gościa Płockiego" Duczymin jest ważnym punktem kultu maryjnego na północnych krańcach diecezji, dla o. Honoriusza Kowalczyka to była również rodzinna parafia i kościół chrztu. ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

Przez osiem stron "Gościa Płockiego" przewijają się ciekawe postacie Kościoła i kultury. Warto zatrzymać się przy bp. Adolfie Piotrze Szelążku, trochę zapomnianym dziś w diecezji, który przed 100 laty był wielkim propagatorem kultu św. Tereski z Lisieux. Piszmy, że "wziął świętą za siostrę", bo tak faktycznie było. A wczytując się wnikliwie w biografię biskupa, a przynajmniej niektóre jej epizody, można zauważyć, jak trudne doświadczenie wiary Teresy stało się umocnieniem dla niezłomnej duchowej postawy najpierw biskupa pomocniczego w Płocku, a później biskupa w Łucku. Więcej piszemy na ss. VI i VII.

Żeby zrozumieć fenomen powołania o. Honoriusza Kowalczyka, trzeba jechać do Duczymina, przejść się drogą prowadzącą z wioski do kościoła i zatrzymać się w maryjnej ciszy i prostocie tej świątyni. Wtedy lepiej zrozumie się jego duchowe źródła - tak mówiono w rodzinnej parafii "poznańskiego ks. Popiełuszki" przed tygodniem, w czasie obchodów 40. rocznicy jego śmierci. O wciąż żywych relacjach rodzinnych i parafialnych po tym sławnym dominikaninie i żywej pamięci o nim piszemy na s. I.

Kto wie, że Maria Dąbrowska, kreśląc początki dziejów Bogumiła i Barbary Niechciców, czerpała inspiracje w malowniczym Płonnem, w gminie Radomin? Dlatego warto tam zajrzeć, do istniejącej od 2006 r. regionalnej izby pamięci, poświęconej pisarce. Piszemy o niej na s. IV.

Co roku, niestety nieliczni, wierni w dniu św. Zygmunta - 2 maja - chcą oglądać w katedrze słynną piastowską hermę z relikwiami króla męczennika. Czy zbyt wiele czasu upłynęło od czasów, w których żył? Czy jego Burgundia i królowanie wydają się dziś zbyt obce i abstrakcyjne? W najbliższym roku będzie to z pewnością wyzwanie dla historyków, teologów i duszpasterzy, aby nie tylko przypomnieć jego postać, ale wskazać wspólne mianowniki łączące doświadczenie tego grzesznika i świętego z nami. O inauguracji Roku św. Zygmunta w katedrze piszemy na s. III, zaś na s. VIII przedstawiamy kolejną z zygmuntowych parafii w diecezji, tym razem w Królewie.

W tym numerze piszemy również:

  • o peregrynacji figury św. Michała Archanioła z Gargano - na s. II;
  • o płockiej pielgrzymce w intencji rodzin do relikwii św. Joanny Beretty-Molli - na s. II;
  • o pomysłowych zuchach z podpłockiego Maszewa, którzy myślą już o wakacjach i o spływie Kanałem Augustowskim - na s. V.

Zachęcamy również do oglądania galerii zdjęć, które towarzyszą naszym tekstom.