Wziął świętą za siostrę

ks. Włodzimierz Piętka

|

Gość Płocki 19/2023

publikacja 11.05.2023 00:00

„Chcę się stać najwierniejszym sługą tej prawdziwej Apostołki Miłości Bożej w moim działaniu” – pisał do Lisieux sługa Boży bp Adolf Piotr Szelążek. Co łączyło biskupa z Płocka ze św. Teresą od Dzieciątka Jezus?

▲	Ołtarz dedykowany karmelitańskiej doktor Kościoła w katedrze. ▲ Ołtarz dedykowany karmelitańskiej doktor Kościoła w katedrze.
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

Mija w tym roku 150 lat od urodzin i 100 lat od beatyfikacji Teresy z Lisieux. W Polsce miała ona swego szczególnego ambasadora – płockiego księdza, potem biskupa, a dziś kandydata na ołtarze – Adolfa Piotra Szelążka. To dzięki niemu pewnie jeden z pierwszych dedykowanych jej ołtarzy w Polsce powstał w płockiej katedrze. Przed wojną w wielu polskich domach zawisły też obrazy Małej Tereski.

Biskup „od wewnątrz”

Patrząc na przedziwną duchową relację tego świątobliwego biskupa z Płocka, potem z Łucka, ze św. Teresą, można poznać interesującą odsłonę jego życia, o wiele pełniejszą niż suche fakty biograficzne. Bije w niej bowiem tętno życia duchowego.

Trudno wskazać na początki tego zapatrzenia się ks. Szelążka w świętą z Karmelu. Wiadomo, że wraz z biskupem Nowowiejskim uczestniczył on już jako biskup pomocniczy w jej beatyfikacji w Rzymie – 29 kwietnia 1923 r. Przebywał wtedy w Wiecznym Mieście z biskupami polskimi z wizytą ad limina. Już w lipcu roku następnego udał się do jej grobu do Lisieux, a w 1925 r. ponownie w Rzymie uczestniczył w jej kanonizacji.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.