Zmarły 17 grudnia ubiegłego roku ks. prof. Czesław Rychlicki zawsze podkreślał, że naturalnym gruntem dla działania łaski Bożej jest ludzka natura i że przez normalne, codzienne życie idzie się do Boga.
Przez 41 lat ksiądz profesor był wykładowcą teologii dogmatycznej i ekumenizmu w Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku, znało go więc wiele pokoleń duchownych.
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość
Płocki teolog dogmatyk zmarł w wieku 83 lat, w 60. roku kapłaństwa. Uroczystości pogrzebowe odbywały się 21 i 22 grudnia w płockiej katedrze i w Golubiu-Dobrzyniu. Przy jego trumnie modliło się pięciu biskupów, kapłani z diecezji płockiej, toruńskiej i łomżyńskiej, przedstawiciele uniwersytetów w Warszawie i Toruniu.
− Żegnamy człowieka cieszącego się dużym autorytetem, a zarazem bezpośredniego, życzliwego i chętnego do pomocy i współpracy. Wielu z nas, tu obecnych, uważało go za wypróbowanego przyjaciela − mówił 21 grudnia w płockiej katedrze przyjaciel zmarłego, bp Andrzej Suski z Torunia. − Z jego wiary, zaufania i współpracy z łaską Bożą rodziły się naukowe poszukiwania oraz kapłańska i teologiczna wrażliwość. I tego nas uczył − podkreślił w czasie Mszy św. pogrzebowej w Dobrzyniu ks. prof. Ryszard Czekalski, rektor UKSW.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.