Pielęgnowanie pamięci o zmarłych kształtuje nas samych.
▲ Młodzież z jednostki od trzech lat pielęgnuje najbardziej zaniedbane groby w Uniecku.
Archiwum JS 1863 Unieck
Pierwsze dni listopada w naturalny sposób kierują myśli ku wieczności i tych, których już z nami nie ma. Warto jednak zadbać także o tych, o których nie ma komu pamiętać.
Od trzech lat w ten sposób działa młodzież z Jednostki Strzeleckiej 1863 w Uniecku. Młodzi sprzątają najbardziej zaniedbane groby na parafialnym cmentarzu. Szczególne znaczenie ma dla nich odrestaurowana mogiła powstańców styczniowych, która zachowała się w Uniecku. – Otaczamy ten grób wielką troską i czcią. Jednocześnie nie zapominamy, że szacunek należy się każdemu, nie tylko zasłużonym, ale także zwykłym ludziom, o których grobach nikt już nie pamięta. Dlatego wyrywamy chwasty, krzaki, na nowo zarysowujemy kształty pomnika, poprawiamy krzyże. Uczymy młodych, że powinniśmy pamiętać o osobach, które żyły przed nami i tworzyły naszą społeczność. Strzelcy w Uniecku pamiętają o zapomnianych. Tak trzeba, po prostu trzeba – mówi Artur Zybała, komendant JS 1863 Unieck.
Dostępne jest 30% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.