Przasnysz. Ich życie nie ma końca

Wojciech Ostrowski

publikacja 22.10.2022 23:26

Już po raz ósmy w Przasnyszu odbył się pogrzeb dzieci zmarłych przed narodzeniem.

Ten szczególny pogrzeb jest bardziej okazją do modlitwy za żywych, niż za zmarłych. Ten szczególny pogrzeb jest bardziej okazją do modlitwy za żywych, niż za zmarłych.
Wojciech Ostrowski

Mszę św. w intencji rodziców dotkniętych bolesnym doświadczeniem śmierci dziecka przed urodzeniem sprawował ks. Andrzej Maciejewski, proboszcz parafii św. Wojciecha.

- W październiku obchodzony jest na całym świecie Dzień Dziecka Utraconego - przypomniała na początku Eucharystii Aldona Perzyna, animatorka koła parafialnego Oazy Dzieci Bożych. - Dlatego dzisiaj gromadzimy się w przasnyskiej farze, aby naszą modlitwą otoczyć wszystkie dzieci zmarłe przed urodzeniem oraz te, które przedwcześnie zakończyły bieg życia ziemskiego, a także ich rodziców i rodziny. W bolesnych doświadczeniach utraty dziecka niech ich wspierają słowa św. Jana Pawła II: "Te dzieci żyją w Bogu. Ich życie nie ma końca. One również otrzymały dar nieśmiertelności, zostały wezwane, by być szczęśliwe z Bogiem".

- Prosimy Boże Miłosierdzie o życie wieczne dla tych dzieci - wyjaśnił w kazaniu ks. Andrzej Maciejewski. - I to jest szczególny znak, którym też chcemy wyrazić bardzo ważną prawdę, że godność człowieka jest od poczęcia aż do naturalnej śmierci - dodał ks. proboszcz. Podkreślił, że odsetek poronień w Polsce jest szacowany na około 10-15 proc., więc jest problemem, z którym boryka się bardzo wiele rodzin.

- Wiemy, że chrzest jest konieczny do zbawienia, ale dla dzieci w takich wypadkach Bóg ma swoje drogi. Jedną z nich jest pragnienie rodziców, aby ochrzcić dzieci, kiedy się urodzą. Bóg ma swoje ścieżki dla wszystkich, którzy bez własnej winy nie mogli doświadczyć, że Bóg istnieje, wysłuchać Ewangelii i przyjąć ją całym sercem. Dlatego tę Eucharystię sprawuję w złotych szatach, bo wierzymy, że te dzieci przechodzą do nieba Bogu wiadomą ścieżką - przekonywał ks. Andrzej.

Po Mszy św. jej uczestnicy, wśród których byli m.in. zastępca burmistrza Przasnysza Łukasz Machałowski oraz kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Hanna Walędziak, udali się na cmentarz parafialny. Po wspólnej modlitwie pod przewodnictwem ks. Maciejewskiego urna ze szczątkami czwórki dzieci została złożona w grobie dzieci utraconych. W Eucharystii, ostatniej drodze dzieci utraconych i modlitwie przy grobie, jak co roku, czynny udział wzięli członkowie Oazy Dzieci Bożych.