I modlitwa, i przygoda

am

publikacja 10.07.2022 12:14

W sobotę około południa na płockim odcinku Wisły pojawiła się nieduża grupa jednostek pływających, oznakowana m.in. sztandarami z herbem Czerwińska - to wiślana pielgrzymka, która przypłynęła po raz piąty do Płocka, do relikwii św. Barbary.

I modlitwa, i przygoda Płoc, 09.07.2022. Pielgrzymka wodniaków z Czerwińska do Płocka. Agnieszka Małecka /Foto Gość

W pielgrzymce uczestniczyło ponad 30 osób, w tym wodniacy z Czerwińska, Smoszewa, Chociszewa, wśród których najmłodszą uczestniczką była 3,5-letnia Łucja. 11 jednostek pływających wyruszyło spod czerwińskiego wzgórza wczesnym rankiem, przy czym w trakcie rejsu załoga jednej z nich z powodu trudności technicznych musiała się wycofać.

Na płockim odcinku Wisły pielgrzymom, którym przewodniczył ks. Łukasz Mastalerz, salezjanin z Czerwińska, wypłynął na powitanie holownik na pokładzie z kpt. Stanisławem Fidelisem z płockiego Bractwa św. Barbary oraz duchownymi: ks. prof. Wojciechem Góralskim, ks. kan. Waldemarem Nowakiem, dawnym proboszczem parafii w Smoszewie oraz ks. Stefanem Cegłowskim, proboszczem parafii katedralnej, bo to katedra była miejscem docelowym tej wyprawy.

Poza załogą holownika pielgrzymów powitały w Płocku zachmurzone niebo i wysoka fala, z którą musiały sobie poradzić nie tylko łódki motorowe, pontony ale i tradycyjne łodzie wiślane - tzw. pychówki. Te ostatnie jednak, jak zapewniali po dotarciu do Morki już mocno przemoczeni pielgrzymi, to jednostki bardzo bezpieczne i świetnie radzące sobie z niespokojnymi nurtami Wisły.

Od wiślanego brzegu uczestników pielgrzymki czekała jeszcze jedna przeszkoda - wspięcie się po schodach na górę, do katedry. Wszystko to jednak - i deszcz, i fala i inne przeszkody, jak podkreślał podczas Mszy św. w katedrze ks. Łukasz Mastalerz, wpisane jest w naturę pielgrzymiego trudu.

- Na szlaku przyjmujemy wszystko, co nas spotyka. Mogliśmy sobie zaplanować dzień rekreacyjny, a wybraliśmy się na tę drogę, bo chcemy ofiarować trochę naszego trudu. Chcemy prosić o Boże błogosławieństwo - mówił duchowy przewodnik tej wodniackiej pielgrzymki z Czerwińska do Płocka.

Od początku patronuje jej św. Barbara, której herma z relikwiami była niegdyś przechowywana w czerwińskim klasztorze, obecnie jest jednym z cennych zabytków Muzeum Diecezjalnego w Płocku. To właśnie wodniacka pielgrzymka jest jednym z momentów, gdy herma świętej patronki ludzi Wisły i niebezpiecznych zawodów jest wystawiana w katedrze.

Po Mszy św., koncelebrowanej przez ks. Ł. Mastalerza i ks. kan. W. Nowaka, wiślani pątnicy poznawali historię katedry i zwiedzili kryptę biskupów płockich.