Czy coś drgnęło?

Agnieszka Małecka

|

Gość Płocki 25/2022

publikacja 23.06.2022 00:00

Ważne przesłanie dla członków krucjaty w naszej diecezji miał prof. Krzysztof Wojcieszek, który podczas dnia skupienia dla tego środowiska pokazał dobre owoce dzieła ks. Franciszka Blachnickiego.

Był to nie tylko czas modlitwy, ale i dyskusji nad nowymi pomysłami, które uczestnicy będą wprowadzać w parafiach i miejscach życia. Był to nie tylko czas modlitwy, ale i dyskusji nad nowymi pomysłami, które uczestnicy będą wprowadzać w parafiach i miejscach życia.
Agnieszka Małecka /Foto Gość

Świadectwo życia, ale i konkretne badania statystyczne mają swoją siłę i właśnie takie argumenty za Krucjatą Wyzwolenia Człowieka przekazał uczestnikom spotkania w sanktuarium maryjnym w Czerwińsku specjalista ds. walki z uzależnieniami i współtwórca Narodowego Programu Trzeźwości. Wspominając o walce z uzależnieniem swojego ojca, w której były i wzloty, i upadki, przyznał, że dziękuje za kilka lat jego trzeźwości, bo m.in. w tym czasie miało miejsce spotkanie z Janem Pawłem II. Jednocześnie przyznał, że spotyka się z pewnym zniechęceniem członków krucjaty. Z jednej strony wskazują oni na rosnące statystki spożycia alkoholu, a z drugiej doświadczają pewnej bezradności, gdy ich post – na przykład w intencji bliskiej osoby, nie przynosi przez długi czas widocznych owoców. Czy zatem dzieło ks. Franciszka Blachnickiego, charyzmatycznego założyciela Ruchu Światło–Życie i Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, działa? Czy przez dekady istnienia KWC coś drgnęło w zakresie propagowania kultury trzeźwości?

Dostępne jest 26% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.