Płock. Z "Jezu, ufam Tobie" w sercu

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 22.02.2022 11:16

Dlaczego pobyt 22 lutego w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Płocku tak bardzo podnosi na duchu?

Wierni modlą się się przed obrazem Jezusa Miłosiernego. Wierni modlą się się przed obrazem Jezusa Miłosiernego.
Agnieszka Małecka /Foto Gość

Po prostu trzeba tego dnia nawiedzić święte miejsce na Starym Rynku w Płocku, w którym 91 lat temu Jezus Miłosierny ukazał się św. siostrze Faustynie. Dziś wierni gromadzą się w kaplicy na 24-godzinnej adoracji Najświętszego Sakramentu, modlą się przed obrazem Pana Jezusa w miejscu objawień, licznie przystępują do sakramentu pokuty, oglądają ekspozycję celi św. siostry Faustyny w podziemiach wznoszonej świątyni. - To dzień łaski i obietnic Pana Jezusa dla nas. Potrzeba z naszej strony wielkiej ufności w Boże działanie, szczególnie dziś, szczególnie w tym miejscu - mówi ks. Tomasz Brzeziński, rektor sanktuarium Bożego Miłosierdzia na Starym Rynku w Płocku.

- Aby doświadczyć miłosierdzia Boga, potrzeba nam wiary, ale największą przeszkodą dla Bożego działania jest w nas obojętność i letniość. Nie bądźmy głusi w relacji do Boga i do bliźniego. Jezus nie patrzy na nas "z góry", lecz "z dołu", aby nas podnieść i podtrzymać. My także czyńmy podobnie. Niech wiara prowadzi nas do spotkania żywego Jezusa i drugiego człowieka - mówił w czasie rekolekcji przygotowujących do 91. rocznicy objawień ks. Sławomir Czajka z Radomia.

Duchowe przeżycia i uroczystości w Płocku mają swe uzasadnienie w "Dzienniczku" św. siostry Faustyny, gdzie pod datą 22 lutego 1931 r. zapisała następujące słowa:

Wieczorem, kiedy byłam w celi, ujrzałam Pana Jezusa ubranego w szacie białej. Jedna ręka wzniesiona do błogosławieństwa, a druga dotykała szaty na piersiach. Z uchylenia szaty na piersiach wychodziły dwa wielkie promienie, jeden czerwony, a drugi blady. W milczeniu wpatrywałam się w Pana, dusza moja była przejęta bojaźnią, ale i radością wielką.

Pozornie w tym miejscu nic się po św. siostrze Faustynie nie zachowało: ani cela, ani znaczące pamiątki z tamtych lat. Pozostała jednak łaska tego miejsca i duchowe "przedłużenie" jej celi, którą jest kaplica adoracji i konfesjonał. Przypomnijmy, że nawiedzający sanktuarium każdego 22. dnia miesiąca, na pamiątkę dnia płockich objawień, mogą uzyskać odpust zupełny. Od siedmiu lat jest wznoszony nowy kościół. Nawiedzający sanktuarium pielgrzymi mogą wesprzeć materialnie to dzieło.

Więcej o płockim sanktuarium i objawieniach św. siostry Faustyny piszemy TUTAJ.