Miłosierny z Gostynina

ks. Henryk Seweryniak

|

Gość Płocki 7/2022

publikacja 17.02.2022 00:00

Prawdopodobnie najstarszy z czczonych w diecezji wizerunków, namalowanych według wizji św. siostry Faustyny, znajduje się nieopodal Płocka, w gostynińskiej parafii św. Marcina.

▲	Przy tym obrazie ludzie się modlą, tu także przez kilka kolejnych lat odbywało się publiczne czytanie Pisma Świętego. ▲ Przy tym obrazie ludzie się modlą, tu także przez kilka kolejnych lat odbywało się publiczne czytanie Pisma Świętego.
Agnieszka Małecka /Foto Gość

Do dziś mamy w oczach ciepłą, chociaż poważną, wzniosłą postać Zmartwychwstałego, który idzie przez nasz mały, poraniony wojną i komunizmem świat, żeby umacniać, leczyć, obdarzać miłosierdziem. Jego tłem jest usiana kwiatami łąka, ciemna połać niskich drzew, a dalej pola i wyznaczające linię horyzontu pasmo wzgórz. Jezus nie ma nawet sandałów na stopach. Tak jakby nie chciał zdeptać żadnego z wypełniających tę łąkę kwiatów. A może chce dzielić z nami powojenną biedę?

Obraz naszego dzieciństwa

To najpiękniejszy obraz dzieciństwa i młodości naszego powojennego pokolenia w Gostyninie. Nie tylko nie słyszeliśmy wtedy jeszcze o siostrze Faustynie, ale nie mieliśmy nawet swojego kościoła. Czekając na lekcje religii, bawiliśmy się w chowanego w potężnych lejach po wysadzonej w 1941 r. przez Niemców gostynińskiej farze. Do kościoła chodziliśmy przez całe lata „na górkę”, do dawnego zboru ewangelickiego. To tam nasza generacja przeżywała katolicką liturgię, uczyła się wiary. W poprotestanckiej świątyni pomalowanej na biało, z okalającym ściany jasnoniebieskim, ciężkim chórem i ustawioną niemal pośrodku chyba ośmiokątną amboną. Jedynymi ozdobami tego miejsca były szare ryciny czternastu stacji drogi krzyżowej oraz ukryty po prawej stronie, otoczony licznymi wotami, złocisty obraz Matki Bożej Częstochowskiej. I przede wszystkim ogromny, przynajmniej w naszej dziecięcej wyobraźni, obraz Jezusa Miłosiernego. Nie ten namalowany przez Kazimirowskiego pod czujnym okiem św. Faustyny. Ten Hyły, krakowski.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.