Co nam przyniósł 2021 rok? Cz. II

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 30.12.2021 14:27

U progu nowego roku zachęcamy, aby jeszcze na chwilę spojrzeć wstecz i przypomnieć sobie ważne słowa, historyczne jubileusze i wydarzenia, które w cieniu nieustępującej pandemii przeżywaliśmy w diecezji od maja do sierpnia.

Bliżej ołtarzy są dzieci, które po raz pierwszy przyjęły Komunię św., a także sługa Boży z Przasnysza. Przez niewinne serce i czynne miłosierdzie rzeczywiście człowiek zbliża się do Boga - przypomniały nam majowe wydarzenia w diecezji.

Maj. Baranki przy ołtarzu

Co nam przyniósł 2021 rok? Cz. II   Płock, 03.07.2021. Wczesna Komunia św. - wspólnota Baranki. Agnieszka Małecka /Foto Gość

W płockiej katedrze do Pierwszej Komunii Świętej przystąpiła grupa dzieci, która wraz z rodzicami i rodzeństwem uczestniczyła w rocznej formacji wspólnoty Baranki.
To była skromna, ale wzruszająca i niemal rodzinna uroczystość. Sześcioro dzieci przeżywało swoje pierwsze spotkanie z Jezusem Eucharystycznym. W grupie ubranej jednolicie - w białe komunijne alby - jedyną dodatkową ozdobą wyróżniały się dziewczynki, które na głowach miały skromne samodzielnie plecione wianuszki.
W czasie liturgii każde z dzieci siedziało w ławce z rodzicami i rodzeństwem i wspólnie z rodzicami podchodziło do klęcznika, by po raz pierwszy przyjąć Jezusa Eucharystycznego.

- Zróbcie wszystko, co tylko możliwe, by zachować w waszych dzieciach taką prostotę bycia z Jezusem, jaką mają dzisiaj - zachęcał rodziców dzieci, przystępujących do Pierwszej Komunii Świętej ks. Jarosław Mokrzanowski.

Ta prostota przeżywania widoczna była także w formie uroczystości - skromnej, ale godnej. Nie było powitań, kwiatów i dodatkowych rozproszeń. Oprawę liturgii przygotowali rodzice i rodzeństwo, a same dzieci przystępujące do tego sakramentu nie miały dodatkowych "obowiązków" i mogły w pełni, w skupieniu przeżywać ten czas. A do tej wyjątkowej chwili przygotowywało się w przez ostatni rok pięć rodzin, pochodzących z Płocka i okolic, z Makowa Mazowieckiego, a także spoza naszej diecezji - z Torunia.

Była to pierwsza grupa wspólnoty Baranków, jaka zawiązała się w diecezji płockiej. A ponieważ taki sposób przygotowania do Pierwszej Komunii spodobał się, trwa już druga edycja formacyjna dla kolejnej grupy dzieci i ich rodziców.

O. Kryszkiewicz bliżej ołtarzy

Co nam przyniósł 2021 rok? Cz. II  

Ojciec Święty Franciszek 22 maja ogłosił dekret o heroiczności cnót sługi Bożego o. Bernarda od Matki Bożej Pięknej Miłości (Zygmunta Kryszkiewicza), polskiego pasjonisty urodzonego w Mławie, zmarłego w wieku 30 lat w 1945 r. w Przasnyszu.

- Wiadomość ta była szczególnie oczekiwana przez zgromadzenie ojców pasjonistów, które w tym roku przeżywa jubileusz 300-lecia istnienia. Nie mniej jednak cieszy się z niej diecezja płocka, z którą czcigodny sługa Boży o. Bernard od Matki Pięknej Miłości jest ściśle związany. Teraz jest potrzebny z naszej strony modlitewny szturm do nieba o uznanie cudu za wstawiennictwem sługi Bożego - powiedział po ogłoszeniu decyzji Ojca Świętego biskup płocki Piotr Libera.

100-lecie sióstr pasjonistek i 30. rocznica papieskiej wizyty w Płocku to nie tylko historia, ale wyzwanie, aby zakonny charyzmat i papieskie nauczanie przełożyć jako wyzwanie na obecną chwilę. I taki właśnie był sens majowych i czerwcowych obchodów w stolicy diecezji. W Sońsku upamiętniono natomiast zmarłych i żyjących misjonarzy oraz misjonarki diecezji płockiej.

Maj. "Te Deum" sióstr pasjonistek

Co nam przyniósł 2021 rok? Cz. II   Płock, 30.05.2021. Msza św. pod przewodnictwem abp. Salvatore Pennacchia, nuncjusza apostolskiego w Polsce, w 100. rocznicę zatwierdzenia zgromadzenia sióstr pasjonistek. Bazylika katedralna płocka. ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

W płockiej katedrze 30 maja, w czasie Mszy św. pod przewodnictwem nuncjusza apostolskiego w Polsce, wybrzmiało dziękczynne Magnificat za 100 lat istnienia zgromadzenia sióstr pasjonistek.

Przesłanie do sióstr wystosował także Ojciec Święty Franciszek. "Wasza założycielka sługa Boża m. Józefa Hałacińska w codziennym naśladowaniu Chrystusa dźwigającego krzyż widziała szczególną drogę, która prowadzi do zbawienia. (…) Życzę, aby siostry pozostały wierne zawołaniu »Miłość Ukrzyżowanego przynagla nas« (2 Kor 5,14), realizując z zapałem charyzmat zgromadzenia, a zachowując żywą pamięć twórczej mocy swych początków, potrafiły z odwagą dostosować go do nowych warunków i potrzeb" - napisał papież. Podziękował także "za charyzmatyczną posługę wiernie pełnioną na przestrzeni minionych lat w Kościele, w Polsce oraz w innych krajach".

- Wasz charyzmat współpracy z Ukrzyżowanym wydał tak wiele dobrych dzieł na polskiej ziemi. Co jeszcze możecie zrobić? Pozostańcie wierne, bo wasza żywotność jest w wierności Jezusowi. Tej wierności wam życzę, bo z niej wypływa dla was radość i nadzieja - powiedział w czasie liturgii abp Salvatore Pennacchio.

Homilię w czasie Mszy św. wygłosił bp Piotr Libera, który nazwał pasyjne zgromadzenie "wyjątkowym duchowym owocem Kościoła płockiego".

Czerwiec. Godne upamiętnienie papieskiej wizyty

Co nam przyniósł 2021 rok? Cz. II   Płock, 6.06.2021. Rocznica pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Płocka w 1991 r., w czasie IV pielgrzymki papieskiej do ojczyzny. Parafia św. Jadwigi Królowej i plac Celebry Papieskiej. ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

Tam, gdzie 30 lat temu modlił się Jan Paweł II, stanął krzyż z wizerunkiem Jezusa Miłosiernego, autorstwa prof. Stanisława Słoniny. Nawiązuje on do ołtarza, przy którym papież Polak sprawował Mszę św. w tym mieście 7 czerwca 1991 r. i przypomina o płockich objawieniach, jakie otrzymała św. s. Faustyna 90 lat temu.

Przewodniczący uroczystości prymas Wojciech Polak zauważył, że "uczciwość i wolność to dwie perły z tamtego nauczania, które powinny być szczególnie w Płocku pielęgnowane".

- Takie było wielkie pragnienie Andrzeja Drętkiewicza, ówczesnego prezydenta Płocka, aby w tym miejscu stanęło godne upamiętnienie papieskiej Mszy w formie krzyża. Dopiero po 30 latach wysiłków, najpierw, aby była tu pamiątkowa tablica, potem obelisk i by miejsce to miało czytelną nazwę odwołującą się do tamtego historycznego wydarzenia - ustawiono w tym miejscu krzyż. To zasługa wielu wytrwałych osób i środowisk, które zainspirowane przez A. Drętkiewicza spotykały się tu rokrocznie na modlitwie w rocznicę papieskiej wizyty - mówił na placu Celebry Papieskiej Leszek Brzeski, jeden z inicjatorów tego upamiętnienia.

Drugą ważną formą upamiętnienia, na którą płocczanie czekali 30 lat, jest otwarta w Muzeum Diecezjalnym wystawa papieska pt. "Uczył nas wolności". Ekspozycja, sponsorowana przez PKN ORLEN, opowiada o tamtym wydarzeniu poprzez cenne pamiątki, multimedia i mural z oknem papieskim.

Czerwiec. Z wdzięczności dla misjonarzy

Co nam przyniósł 2021 rok? Cz. II   Sońsk, 19.06.2021. Poświęcenie tablicy wdzięczności za misjonarzy pochodzących z diecezji płockiej. ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

Pierwsza w diecezji, i prawdopodobnie jedyna w Polsce, tablica dedykowana zmarłym i żyjącym misjonarzom i misjonarkom została poświęcona 19 czerwca w Sońsku k. Ciechanowa - parafii pochodzenia najstarszego z nich - ks. prał. Wiesława Morawskiego, który od 48 lat pracuje duszpastersko w Brazylii.

- Wasz ziomek ks. prał. Wiesław prosił mnie, aby było w diecezji miejsce upamiętniające powołanie i trud misjonarzy pochodzących z naszej diecezji. Powiedział jeszcze: "a może, gdy ktoś będzie czytał te słowa, wzbudzi się w nim również misyjne powołanie …" - mówił o intencji dedykowania takiego miejsca misyjnej pamięci biskup Piotr. I dodał: - Pamiętajmy o jednym, że takie powołanie zaczyna się od modlitwy o wiarę, za misje i misjonarzy. Mocny wzór takiego misyjnego zaangażowania pozostawiła nam św. Teresa od Dzieciątka Jezus, która, choć na misje nie wyjechała, to w tej intencji gorliwie się modliła. Niech znajdzie naśladowców w waszej parafii i całej diecezji - podkreślił biskup. Dziękował również za wsparcie finansowe dla płockich misjonarzy, które płynie ze wszystkich parafii.

W uroczystości wziął udział ks. kan. Marek Figurski, misjonarz naszej diecezji posługujący w Brazylii i opiekujący się sędziwym ks. Morawskim.

Z wiary i tradycji czerpią dwa sierpniowe wydarzenia, które miały miejsce w Przasnyszu i Skępem.

Sierpień. Ten klasztor jest wielki darem

Co nam przyniósł 2021 rok? Cz. II   Przasnysz, 7.08.2021. Obchody jubileuszu 150-lecia obecności mniszek klarysek kapucynek w Przasnyszu ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

Mniszki Klaryski Kapucynki świętowały 150 lat obecności w Przasnyszu. - To ważny moment odnowienia naszego charyzmatu: aby dążyć do świętości, służyć Bogu i ludziom przez intensywną modlitwę i cierpienie oraz być świadkami dobroci Boga, polecając świat Maryi Niepokalanej, patronce naszego zakonu - mówiła na początku jubileuszowej Eucharystii opatka Daria Kucińska.

- To jest 150 lat wielkiej służby Bogu i ludziom. My w Przasnyszu najlepiej wiemy, ile siostrom zawdzięczamy. Dziś z 17 tysięcy gardeł przasnyszan rozlega się skromne, ale najszczersze: "dziękujemy" - powiedział w kościele Łukasz Chrostowski, burmistrz Przasnysza.

Mszy św. przewodniczył biskup płocki Piotr Libera. W homilii nazwał przasnyski klasztor sióstr "miejscem wyjątkowym na mapie naszej diecezji i Przasnysza, które - jak zaświadcza historia - cudem powstało i cudem ocalało do dnia dzisiejszego".

- Dziękujmy Bogu za deszcz łask, które obficie zesłał na tę wspólnotę, miasto i naszą diecezję dzięki mniszkom, które wielkodusznie i radykalnie poszły za swym Mistrzem i nie wypuszczają z dłoni płonącej pochodni modlitwy czuwającej i nieustannej, a także strzegą ducha wyrzeczeń i postów. Dziękujmy zwłaszcza za błogosławioną z tego domu - s. Marię Teresę Kowalską, która w czasie drugiej wojny światowej ponad cierpienie i pogardę oprawców postawiła miłość do Chrystusa i do swych współsióstr - mówił ks. biskup.

Sierpień. Po maryjnych dróżkach w Skępem

Co nam przyniósł 2021 rok? Cz. II   Skępe, 13.08.2021. Sanktuarium Matki Bożej Skępskiej - Procesja Zaśnięcia NMP Agnieszka Małecka /Foto Gość

W  Skępem 14 sierpnia, przed uroczystością Wniebowzięcia NMP, wzorując się na tradycji z Kalwarii Zebrzydowskiej, parafianie i pielgrzymi m.in. z Płocka wraz z figurą śpiącej Matki Bożej przemierzyli trasę od sanktuarium, przez ul. Klasztorną, do kapliczki w Borku, a następnie powrócili do kościoła. Skępska procesja miała wyjątkową oprawę; figura złożona w otwartej trumience jechała żałobnym powozem - karetą zaprzężoną w dwa konie. W przejściu uczestniczyła m.in. orkiestra dęta, strażacy oraz grupa pań w strojach regionalnych.

- Dziś wpatrujemy się w naszą Panią i Matkę, biorąc z Niej wzór, jak żyć każdego dnia, by stawać się coraz lepszym, by piąć się coraz wyżej ku niebu. Ona jako najlepsza matka pragnie wniebowzięcia każdego z nas - mówił o. Ekspedyt Osiadacz OFM, kustosz sanktuarium i gwardian bernardyńskiego klasztoru w Skępem.