Małe jest piękne...

am

publikacja 04.10.2021 21:08

- To symbol honoru, ciężkiej pracy, służby i kolejnych wyzwań - mówił o nowym sztandarze Bractwa Harcerskiej Bandery jego komandor Krzysztof Nowacki w czasie 1. Ogólnopolskiego Zlotu Organizacji Harcerskich, który odbywał się od piątku do niedzieli w Maszewie Dużym k. Płocka.

Małe jest piękne... Sobotnia uroczystość podczas Ogólnopolskiego Zlotu Organizacji Harcerskich odbywała się w hali w Maszewie Dużym. Agnieszka Małecka /Foto Gość

Był to pierwszy taki zlot przede wszystkim małych środowisk harcerskich z całej Polski. Część z nich działa nierzadko już od kilku dekad i niezależnie od dużych, najbardziej znanych organizacji harcerskich. Trzydniowemu spotkaniu patronowała zawiązana kilka miesięcy temu Federacja Harcerska "Zarzewie", a jego organizatorem i gospodarzem było Bractwo Harcerskiej Bandery z podpłockiego Maszewa Dużego, którym kieruje komandor Krzysztof Nowacki.

Czemu służy taki zlot? Jak wyjaśnia K. Nowacki, to przede wszystkim czas spotkania, za którym już wszyscy tęsknili, zmęczeni pandemią, ale także wymiany bogatych doświadczeń między środowiskami. To także czas wspólnego planowania, a przede wszystkim stworzenia ogólnopolskiej szkoły instruktorów i kadry harcerskiej na potrzeby tych małych organizacji.

Dla Bractwa Harcerskiej Bandery, które skupia dzieci i młodzież z gminy Stara Biała, ten zlot będzie pamiętny także z innego powodu. To młode środowisko harcerskie o formacji wodno-żeglarskiej, którego zaczynem była kilka lat temu Drużyna Harcerzy "Białe Wilki", otrzymało sztandar i przyjęło imię patrona - Marynarzy Flotylli Rzecznych Marynarki Wojennej II RP.

Na sztandarze z jednej strony widnieją herb i symbol bractwa, którym jest kotwica z lilijką wpisaną w koło sterowe, a po drugiej stronie wyszyty jest krzyż harcerski i harcerskie zawołanie: "Czuwaj". Są też cztery daty. Pierwsza to listopad 1917 r., czyli powstanie pierwszej wodnej drużyny harcerskiej, kolejna - 12 maja 2015 r. - powstanie Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego "Źródło" im. św. Jadwigi Królowej Polski, które pełniło pieczę nad drużyną "Białe Wilki". Trzecia data - 1 stycznia 2019 r. - przypomina oficjalne powołanie Bractwa Harcerskiej Bandery, a ostatnia - 2 października 2021 r. - jest nawiązaniem do sobotniej uroczystości, drugiego dnia zlotu.

- Sztandar jest zwieńczeniem naszej dotychczasowej, siedmioletniej pracy. Nasze działania były i będą ukierunkowane na wychowanie nowych pokoleń. Liczymy i wierzymy, że ten sztandar utwierdzi nas w przekonaniu, że to, co robimy, to coś słusznego. To symbol honoru, ciężkiej pracy, służby i kolejnych wyzwań - powiedział druh BHB Krzysztof Nowacki, odbierając ten znak z rąk chrzestnych sztandaru, Magdaleny Adamowicz i Romana Kanafoyskiego, wnuka ostatniego dowódcy Flotylli Rzecznej Marynarki Wojennej II RP.

- Chciałbym wam zaszczepić te tradycje, które oddział miał w czasie II wojny światowej. A był to oddział niezwyciężony, który przyniósł wielkie straty nieprzyjacielowi - mówił do młodych harcerzy R. Kanafoyski. "Ojciec chrzestny" sztandaru wyraził też radość, że w czasie jednego z wakacyjnych spływów tratwą Bractwa Harcerskiej Bandery jego zuchowie przyjęli pierwsze szlify harcerskie przy pomniku właśnie tego oddziału.

Gratulacje maszewskiemu środowisku harcerskiemu złożyli także obecni na sobotniej uroczystości włodarze gminy Stara Biała. - Mundur dla każdego człowieka, tak jak i dla licznie zgromadzonych tu harcerzy, jest szczególnym wyróżnieniem, ale też zobowiązaniem. Zobowiązaniem do wytrwałej pracy na rzecz koleżanki, kolegi, organizacji i środowiska - zaznaczył wójt Sławomir Wawrzyński.

Z kolei Małgorzata Lewandowska, przewodnicząca rady gminy Stara Biała, życzyła, aby nowy sztandar prowadził i przypominał im o wartościach, które symbolizuje - wierności, braterstwie, honorze. - Niech ten pierwszy zlot będzie zaczynem i ważnym wspomnieniem dla państwa - mówiła przewodnicząca.

W czasie sobotniego wieczoru zlotu był jeszcze jeden szczególny moment dla maszewskich harcerzy. Ich druh, phm. Krzysztof Nowacki, został decyzją komisji stopni instruktorskich Federacji "Zarzewie" podniesiony do stopnia harcmistrza. Otrzymał także buławę rycerską - na wzór buzdygana, która ma symbolizować co roku przewodnictwo całej federacji. Buława, której fundatorem jest druh hm. Henryk Grzywka, honorowy rotmistrz Świętokrzyskiego Związku Harcerstwa RP, będzie co roku przekazywana innej organizacji.

W programie całego zlotu znalazły się m.in. integracyjne świeczkowisko, na którym rozmawiano, "dlaczego małe jest piękne", autoprezentacja poszczególnych środowisk harcerskich, gra terenowa i doroczny rajd szlakiem Miejsc Pamięci Narodowej "Brwileńska Ostoja" oraz koncert pieśni harcerskich i żeglarskich w wykonaniu zespołu Janusza Orluty - Janusz i Przyjaciele. W niedzielę rano na zakończenie tego ogólnopolskiego spotkania gospodarze i wszyscy goście uczestniczyli we Mszy św. w maszewskim kościele.

Podczas liturgii, sprawowanej przez ks. Witolda Zembrzuskiego, proboszcza parafii w Brwilnie, i ks. Mariusza Majczaka, został poświęcony sztandar BHB. - Jeśli będziecie dobrymi harcerzami, to na pewno będziecie dobrymi ludźmi i obywatelami - podkreślił w kazaniu ks. M. Majczak, diecezjalny duszpasterz harcerzy i harcerek.