Przasnysz. Szachy ze świętym raz jeszcze

Wojciech Ostrowski

publikacja 17.09.2021 23:10

Już po raz 20. pielgrzymkę dzieci i młodzieży do Rostkowa i Przasnysza poprzedził Memoriał Szachowy im. św. Stanisława Kostki.

Zawody odbyły się w Szkole Podstawowej nr 2 w Przasnyszu. Zawody odbyły się w Szkole Podstawowej nr 2 w Przasnyszu.
Wojciech Ostrowski /Foto Gość

Młodzi szachiści, uczniowie szkół podstawowych i średnich przyjechali z Mławy, Raciąża, Goleszyna i Lutocina. Nie zabrakło też przedstawicieli przasnyskiej Szkoły Podstawowej nr 2, która tradycyjnie gościła miłośników królewskiej gry. Jubileuszowa edycja memoriału, którego rozgrywanie wznowiono po rocznej, spowodowanej pandemią przerwie, przebiegała w dobrej, chwilami bardzo wesołej atmosferze. Nad przebiegiem rozgrywek czuwali ks. Wojciech Paradowski, wikariusz parafii św. Mateusza w Lutocinie, i Paweł Flak, który pełnił funkcję sędziego.

Aby każdy z 15 młodych zawodników miał przeciwnika we wszystkich rundach, ks. Wojciech, za zgodą uczestników, dołączył do grających i... zajął pierwsze miejsce, wygrywając we wszystkich 7 memoriałowych rundach. Kolejne miejsca zajęli Marcin Pakuła z Raciąża, Kacper Idźkowski z Przasnysza i Michał Żurawiński z Mławy. Wymieniona trójka oraz zdobywcy kolejnych trzech miejsc otrzymali nagrody rzeczowe, natomiast wszyscy uczestnicy - pamiątkowe dyplomy i obrazki Świętej Rodziny. Młodych szachistów odwiedził ks. Józef Szczeciński, który czuwał nad przebiegiem poprzednich edycji memoriału.

Za udany uważa tegoroczny memoriał jego sędzia P. Flak. - Może troszkę nie dopisała frekwencja, ale cele, jakimi były uczczenie św. Stanisława Kostki, integracja dzieci, zagospodarowanie wolnego czasu, zostały osiągnięte. Ponadto aż 8 osób zdobyło kategorie szachowe. Zróżnicowany był poziom gry zawodników. Większość z nich po raz pierwszy uczestniczyła w turnieju szachowym. Dzięki dopuszczeniu do udziału ks. Paradowskiego grające z nim dzieci mogły wiele się nauczyć. Poza księdzem jeszcze tylko jeden zawodnik miał przed turniejem kategorię szachową - wyjaśnia pan Paweł.

W memoriale po raz pierwszy uczestniczył ks. Marcin Sadowski, pełniący obowiązki dyrektora Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej Płockiej. - Bardzo podoba mi się taka oryginalna forma upamiętnienia patrona dzieci i młodzieży. Jestem zaskoczony zarówno poziomem gry, jak i atmosferą rozgrywek, która - choć szachy wymagają dużo myślenia i skupienia - była bardzo serdeczna, a nawet wesoła. Poprzednio bywały bardziej liczne memoriały, ale dobrze, że w dobie pandemii udało się w ogóle zorganizować i przeprowadzić ten turniej - cieszy się ks. Marcin.

Okazuje się, że Memoriał Szachowy im. św. S. Kostki i pielgrzymka dzieci i młodzieży do Rostkowa mocno się ze sobą łączą. Uczestnik memoriału Krzysztof zwierza się, że przyjechał z mamą aż z Goleszyna k. Sierpca i po spędzonej u rodziny w okolicy Przasnysza nocy weźmie udział w pielgrzymce. Wśród pielgrzymów zobaczymy też na pewno także innych uczestników przasnyskich rozgrywek.

Memoriał został zorganizowany przez Wydział Duszpasterski Kurii Diecezjalnej Płockiej.