50 czerwonych róż dla Pani Mazowsza

Ilona Krawczyk-Krajczyńska

publikacja 07.09.2021 00:23

Na zakończenie obchodów 50. rocznicy koronacji obrazu Matki Bożej Pocieszenia w Czerwińsku n. Wisłą ks. inf. Wojciech Góralski poświęcił pamiątkowe wotum od parafian, a księża salezjanie wraz z modlitwą przynieśli naręcze kwiatów...

50 czerwonych róż dla Pani Mazowsza Wizerunek Matki Bożej Pocieszenia jest jednym z 47. koronowanych przez Prymasa Tysiąclecia. Ilona Krawczyk-Krajczyńska /Foto Gość

To był czas łaski - mówią czciciele Matki Bożej Czerwińskiej, którzy 5 września wzięli udział we Mszy św. zamykającej obchody okrągłej rocznicy koronacji.

Jak przed rokiem na czerwińskim wzgórzu znów wyśpiewano "Magnificat", dziękując za obecność Maryi w Jej cudownym wizerunku i za 50. rocznicę koronacji tego obrazu. Wspominając prymasa Stefana Wyszyńskiego, który w 1970 r. koronował wizerunek Czerwińskiej Pani, i kard. Karola Wojtyłę, który modlił się przed tym obrazem w 1971 r., w pierwszą niedzielę września dziękowano za te wydarzenia, które wytyczyły czas jubileuszowego świętowania.

- Szukajmy pocieszenia u Matki. Róbmy to szczerze, z ufnością - mówił ks. inf. Wojciech Góralski, który przewodniczył Mszy św. na zakończenie jubileuszu w prastarej bazylice. - Prosimy, by Ona pocieszała nas w tym trudnym czasie sporów politycznych, odchodzenia od Boga i Kościoła, lekceważenia Bożego prawa i poprawiania Jego zamysłów wobec takich instytucji jak małżeństwo, wobec ludzkiego życia czy przeznaczenia. Starajmy się ze wszech miar naśladować Jej dobroć, miłość i miłosierdzie - zachęcał w kazaniu.

Na zakończenie Eucharystii poświęcono pamiątkowe wotum dla Matki Bożej - złoty ryngraf, który parafianie ufundowali w podziękowaniu za Jej opiekę, pomoc i obronę, a ks. Łukasz Mastalerz, proboszcz miejsca, ofiarował Maryi bukiet z 50 róż, w hołdzie wdzięczności od wspólnoty salezjańskiej. - Ty znasz nasze serca. Od wieków lud tu przybywający znajduje w Tobie przedziwną pomoc i obronę. Dziś dziękujemy za wszystkie łaski z Twoich rąk otrzymane i pokornie zawierzamy naszą przyszłość, przyzywając Twojej opieki i orędownictwa. Matko Boża Pocieszania, Pani Mazowsza i nasza najlepsza Wspomożycielko, módl się za nami - prosił ks. Mastalerz, klęcząc przed cudownym wizerunkiem Maryi.

- To jest nasza Matka, szczególnie bliska tym, którzy pożegnali swoje ziemskie mamy. Zastanawiamy się czasami, co czują ci, którzy pielgrzymują do sanktuarium. Bo my mamy Ją na co dzień, towarzyszy nam przez całe życie. Sanktuarium cieszy się ostatnio dużym zainteresowaniem. Jest sporo młodych. Księża salezjanie dbają o to, aby jak najwięcej osób dowiedziało się o tym miejscu i dbają o bazylikę. Kościół pięknieje, jest otwarty dla każdego, kto potrzebuje modlitwy i spotkania z Matką - opowiadają parafianki z Czerwińska.

Jubileuszowe świętowanie zamyka się w dwóch ważnych dla sanktuarium datach. 6 września 1970 r. obraz Matki Bożej koronował kard. Stefan Wyszyński, a rok później, czyli dokładnie 50 lat temu, u stóp Maryi modlił się kard. Karol Wojtyła.

Obchody tego wyjątkowego wydarzenia inaugurowano 6 września 2020 r. uroczystą Mszą św., której przewodniczył abp Salvatore Pennacchio, nuncjusz apostolski w Polsce. Towarzyszyli mu biskup płocki Piotr Libera i ks. Tadeusz Jarecki, inspektor Inspektorii Warszawskiej Salezjanów. W bazylice zgromadzili się także kapłani z diecezji, księża salezjanie, zaproszeni goście, parafianie oraz czciciele Czerwińskiej Pani.

Przez cały czas trwania jubileuszu, aż do 6 września, wierni mogli korzystać z łaski odpustu zupełnego, nawiedzając romańską bazylikę. To szczególny przywilej udzielony przez Ojca Świętego Franciszka w roku 50. rocznicy koronacji papieskimi koronami wizerunku Maryi.

- Wiele osób skorzystało z tego jubileuszu. Szczególnie w okresie letnim mieliśmy sporo grup zorganizowanych, które nawiedzały sanktuarium. Wielu ludzi mówiło, że jest u nas po raz pierwszy, że będzie wracać przed wizerunek Czerwińskiej Matki. To chyba najważniejszy akcent mijającego roku. Cieszymy się, że ten przywilej, ten dar został przez wiernych wykorzystany. A my w każdą sobotę modliliśmy się za wszystkich pielgrzymów przybywających do sanktuarium - mówił ks. proboszcz Łukasz Mastalerz, salezjanin. Przyznał również, że obchody miały mieć nieco inny kształt, ale pandemia zweryfikowała niektóre plany. - Nie wszystko udało się zrealizować tak, jak to planowaliśmy, ale pozostają w nas wdzięczność i radość za ten czas, który - mam nadzieję - przyczyni się do ożywienia kultu Matki Bożej - mówił kapłan.

W ramach jubileuszowego świętowania powstało dedykowane w hołdzie Pani Mazowsza oratorium "Matka z Czerwińskiego Wzgórza", które swoją premierę miało 10 października 2020 r. we wnętrzach bazyliki. Z uwagi na obostrzenia, kompozycję Piotra Pałki rozpisaną na solistów, chór mieszany i orkiestrę udało się wysłuchać jedynie nielicznym. Nagranie udostępniono później w sieci, ale szerszej publiczności dzieło zaprezentowano dopiero 28 sierpnia, na plenerowej scenie w przyklasztornych ogrodach. Koncertu wysłuchało wówczas ponad 700 osób. Kolejnym muzycznym prezentem, który będzie przypominał o jubileuszu, jest zbiór pieśni "Zwycięska Królowo", napisanych na cześć Czerwińskiej Pani przez ks. Zbigniewa Malinowskiego SDB, dawnego proboszcza nad Wisłą. - Mam nadzieję, że te pieśni przyjmą się wśród parafian i pielgrzymów. Mam również nadzieję, że ten kult się jeszcze wzmocni, że pielgrzymi, tak jak królowie Polski, będą nieustannie zawierzać się Matce z Czerwińska. To miejsce wyjątkowe dla Mazowsza, gdzie historia splata się z wiarą, to najstarsze sanktuarium naszej inspektorii i miejsce wyjątkowe również dla mnie - mówił przed kilkoma miesiącami ks. Zbigniew Malinowski, założyciel Salezjańskiej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej w Lutomiersku, muzykolog i kompozytor.

W samym wnętrzu bazyliki udało się przeprowadzić jubileuszową renowację ołtarza głównego, w którym znajduje się słynący łaskami wizerunek Matki Bożej, a w ostatnim czasie dawny blask odzyskała część fresków w nawie głównej. W kwietniu tego roku dawne opactwo kanoników regularnych wpisano na listę najważniejszych zabytków w Polsce, przyznając mu status Pomnika Historii, a wcześniej aktywowano nowatorską aplikację "Opactwo Romańskie w Czerwińsku", która umożliwia zwiedzanie zabytków na nadwiślańskim wzgórzu bez wychodzenia z domu.

- To był dla nas bardzo pracowity, ale i owocny rok. Bardzo chciałbym jeszcze, żeby powróciły piesze pielgrzymki, które dawnej przychodziły do sanktuarium z Płocka czy Płońska. Wielką radość sprawiają nam zawsze grupy młodzieżowe. Stawiamy na młodych. To jest nasz charyzmat. Oni są przyszłością Kościoła i naszego sanktuarium – dodał ks. Mastalerz.