Pożegnanie ks. Jacka Darmofalskiego - uśmiechniętego księdza z gitarą

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 18.08.2021 23:39

W Rypinie i Rogowie pożegnano ks. Jacka Darmofalskiego, 43-letniego wikariusza z Makowa Mazowieckiego.

Pożegnanie ks. Jacka Darmofalskiego - uśmiechniętego księdza z gitarą Podczas Mszy pogrzebowej w rypińskiej farze za zmarłego ks. Jacka modliło się ok. 80 księży. ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

Ksiądz Jacek ciężko chorował. Zmarł w poranek uroczystości Wniebowzięcia Matki Bożej w sierpeckim szpitalu. Przeżył 43 lata, w tym w kapłaństwie – 17.

18 sierpnia obrzędom pogrzebowym przewodniczył bp Mirosław Milewski. – Nie brakowało ks. Jackowi dobrych kapłańskich pasji – mówił w czasie Mszy św. I rzeczywiście – jego byli proboszczowie wspominają, że był bardzo pracowity, m.in. jako założyciel zespołów muzycznych i scholi, pomysłodawca i organizator spektakli czy uroczystości o charakterze artystyczno-duchowym w szkołach i parafiach, w których pracował, współkompozytor hymnu Zespołu Szkół nr 1 w Mławie.

"Stanąłeś w progach naszej szkoły z uśmiechem na ustach i przewieszoną przez ramię gitarą. Ty, nasz kolega, katecheta, duchowy przewodnik, przyjaciel uczniów i nauczycieli, prawdziwy artysta. Zostałeś z nami siedem lat. To długo, jak na posługę kapłańską w jednej parafii i jednej szkole. Podczas tych lat uczestniczyłeś w życiu nasze szkoły w pełni. Mijały godziny lekcyjne, przerwy, dyżury, a także chwile podniosłe, radosne, smutne lub trudne. Wszystkie ważne dla szkoły przedsięwzięcia, uroczystości, jubileusze, spotkania rekrutacyjne i integracyjne, świąteczne chwile czy radosne żarty były zawsze z twoim udziałem. Uczyłeś młodzież miłości do Boga i bliźniego »śpiewająco«. Dla nauczycieli i pracowników szkoły byłeś wspaniałym i życzliwym kolegą, o wyjątkowo wrażliwym – nie tylko muzycznie – sercu, który nigdy nie odmówił pomocy i na którego zawsze można było liczyć. Nawet gdy zacząłeś swoją posługę w nowej parafii, przyjechałeś do nas na jubileusz 70-lecia szkoły, aby muzycznie ubarwić te ważne dla nas chwile. Znalazłeś czas na próby zespołu i na nagranie piosenki w jubileuszowym filmie. Nie wyobrażaliśmy sobie tej uroczystości bez ciebie..." – napisała w liście społeczność Zespołu Szkól Nr 1 w Mławie.

W testamencie, który pozostawił, napisał m.in.: "Wdzięczny Najwyższemu Bogu i Panu za bezcenny dar Chrystusowego kapłaństwa … chcę podziękować Bogu, że mi zaufał i złożył na moje dłonie tak ważne zadanie głoszenia Ewangelii. Chcę podziękować tym, dzięki którym mogłem służyć w świętym kapłaństwie: rodzicom, którzy obdarzyli mnie życiem, bratu – mojemu kochanemu i wiernemu towarzyszowi życia, wszystkim kapłanom, przyjaciołom i ludziom, których spotkałem na mojej drodze. (...) za wszystko przepraszam i o wybaczenie proszę. Proszę również o Msze święte i modlitwę w mojej intencji".

W czasie Mszy św. pogrzebowej śpiew animował m.in. zespół Quo Vadis z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Mławie. Kapłana żegnali również członkowie Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków z Sierpca.


Ks. Jacek Darmofalski urodził się 7 lutego 1978 r. w Rypinie. Pierwsze sakramenty przyjął w Rogowie, ale gdy jego rodzice przeprowadzili się do Rypina, jego parafią stał się kościół farny pw. Trójcy Świętej. Po maturze wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku. W 2004 r. przyjął święcenia kapłańskie z rąk bp. Stanisława Wielgusa. Pracował jako wikariusz w Szreńsku (2004–2006), w parafii św. Maksymiliana M. Kolbego w Sierpcu (2006–2011), w parafii Matki Bożej Królowej Polski w Mławie (2011–2018) i w parafii św. Józefa w Makowie Mazowieckim (2018–2021). Zmarł 15 sierpnia 2021 r.

Liturgii pogrzebowej w rypińskiej farze i na cmentarzu w Rogowie przewodniczył bp Mirosław Milewski. Ksiądz Jacek spoczął w rodzinnym grobie, obok swej babci, którą pożegnał zaledwie dwa lata wcześniej.