Płyną z Wickiem

am

publikacja 25.07.2021 22:26

Zuchy i harcerze z Bractwa Harcerskiej Bandery z Maszewa rozpoczynają swój ósmy już rejs tratwą polskimi rzekami. Tym razem płyną od Kanału Augustowskiego do Płocka.

Płyną z Wickiem Wodniacka drużyna z podpłockiego Maszewa kolejny raz przemierza polskie rzeki i poznaje tajniki żeglowania. Archiwum Bractwa Harcerskiej Bandery

W sobotę cała załoga, jeszcze transportem lądowym, wyruszyła nad Kanał Augustowski, by tam zmontować tratwę i wyruszyć w rejs niemal znad granicy z Białorusią. Jak informuje bractwo na swoim fanpage’u, gdzie co roku można śledzić ich wyprawy, przed nimi jeszcze spotkanie ze Strażą Graniczną i odwiedziny w Śluzie Kurzyniec, a także biwak na Śluzie Kudrynki. "A później kurs na słońce i już tylko śluza we Włocławku nas zatrzyma" - piszą w najnowszym poście, przywołując zawołanie gen. Mariana Zaruskiego, pierwszego kapitana harcerskiego statku flagowego "Zawisza Czarny", przedwojennego instruktora ZHP i pioniera polskiego żeglarstwa.

- W tym roku czeka nas ok. 600 km szlakiem wodnym, wyjątkowo pięknym i ciekawym. Na samym Kanale Augustowskim czeka nas 14 śluz, potem Biebrzański Park Narodowy, gdzie nie można poruszać się jednostkami silnikowymi, więc będziemy używać samych wioseł. To będzie wyzwanie dla załogi. A załoga jest w tym roku bardzo młoda, najmłodsza, jaka dotychczas była ze mną - średnia wieku 12 lat. Planujemy dotrzeć do Płocka 8 sierpnia - mówi phm. Krzysztof Nowacki, organizator i opiekun załogi tratwy.

- Będziemy schodzić kanałem do Biebrzy, chcemy odwiedzić Muzeum Kanału Augustowskiego. Mamy tam też spotkanie z przedstawicielami Wód Polskich, które objęły w tym roku nasz spływ patronatem. Szczególnie czekamy na odcinek na Biebrzy - spodziewamy się, że to będzie fajna przygoda. Jesteśmy już umówieniu z drużynami harcerskimi, które na szlaku będą na nas czekać. Będziemy mieli także Msze polowe harcerskie, będziemy odwiedzać kościoły, które są na naszym szlaku. Przyszłą niedzielę spłyniemy do Ostrołęki, tam też czeka nas spotkanie z harcerzami. Oczywiście zabieramy ze sobą Wicka... - opowiada komandor harcerskiego rejsu.

Chodzi o niezwykły ołtarzyk przenośny w formie tryptyku, a zarazem relikwiarz z relikwiami bł. ks. Wincentego Frelichowskiego, patrona polskich harcerzy, należący do Bractwa Harcerskiej Bandery.

Wyprawa BHB to wakacyjna przygoda, lekcje w drodze, ale także czas postępowania w formacji harcerskiej. W tym roku dwóch uczestników będzie składać przyrzeczenia harcerskie. Wszystkie przygody na szlaku można śledzić na stronach Bractwa i 1 WDH Białe Wilki lub pod hasztagiem #tratwa2021