Miłosierdzie zawsze wraca

ks. Włodzimierz Piętka

|

Gość Płocki 6/2021

publikacja 11.02.2021 00:00

Wejdź do kamienicy w Płocku przy Starym Rynku 14/18, do domu, w którym zatrzymał się Jezus. Na jego historii odcisnął swoje piętno trudny wiek XX.

▲	Przedwojenny widok na klasztorny ogródek. W głębi oficyna, w której na 1. piętrze była cela przyszłej świętej, gdzie 22 lutego 1931 r. objawił się jej Chrystus. ▲ Przedwojenny widok na klasztorny ogródek. W głębi oficyna, w której na 1. piętrze była cela przyszłej świętej, gdzie 22 lutego 1931 r. objawił się jej Chrystus.
Archiwum sanktuarium sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Płocku

Od niemal 130 lat w tym miejscu pisana jest historia Miłosierdzia. Różnie nazywano je w przeszłości – zakładem Anioła Stróża, Domem Schronienia Opieki Najświętszej Maryi Panny, klasztorem sióstr magdalenek, a potem – po 40 latach przerwy i wygnania – najpierw kaplicą, aż wreszcie, od 2000 r., sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Wiele imion, trudna historia.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.