Siedem pasji pana Kazimierza

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 17.12.2020 12:42

W Płocku pożegnano Kazimierza Urbaniaka (1944-2020), wieloletniego prezesa Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Płockiej.

Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Mirosław Milewski. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Mirosław Milewski.
Archiwum Jana Waćkowskiego

Zapytałem kiedyś tatę, czy nie boi się śmierci. Powiedział, że nie. A gdy już chorował, zajrzałem kiedyś wieczorem do jego pokoju. Nie widział mnie, siedział na łóżku, miał przymknięte oczy, rozłożone ręce i modlił się. Modlił się z jakąś ogromną siłą, z wielką wiarą. Modlił się, ale nie był zwrócony w jakąś kosmiczną pustkę, on rzeczywiście rozmawiał z Bogiem. Zazdrościłem mu tak silnej wiary, która tak bardzo pomagała mu przez całe życie, a szczególnie na tym ostatnim etapie – mówił syn zmarłego w czasie uroczystości pogrzebowych w kościele Matki Bożej Częstochowskiej w Płocku.

Podkreślał wielki szacunek ojca dla szkoły i uprawy ziemi. Było w nim aż siedem pasji, które rozwijał: rodzina, szkoła, sport, rolnictwo i ziemia, podróże, ludzie i wiara, jak mówił syn pana Kazimierza.

– Dla niego Kościół był "wspólnotą ludzi odpowiedzialnych". Tak ją rozumiał i tak się w nią zaangażował, jako w swoistą "symfonię posług" – mówił w kazaniu pogrzebowym ks. Wojciech Kućko, asystent kościelny Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Płockiej.

– Bardzo mu zależało, aby w Płocku – w miejscu papieskiej celebry – powstał godny pomnik, upamiętnienie tamtego wydarzenia. Wydaje się, że to jego marzenie wreszcie się ziści...  – dodał Witold Wybult, następca zmarłego w kierowaniu SRK.

W tym czasie nie można nie wspomnieć, że to Kazimierz Urbaniak wraz ze Stowarzyszeniem Rodzin Katolickich angażował się w organizację Orszaku Trzech Króli w Płocku. Mimo przybywających lat i słabnących sił przygotowywał też co roku Marsz dla Życia i Rodziny. Był też jednym z pomysłodawców i organizatorów Płockiego Parku Pamięci "Katyń-Smoleńsk 2010" w Płocku-Trzepowie, założonego w 2011 roku.

Zmarł 10 grudnia, w – jak mówił ks. Kućko – liturgiczne wspomnienie Matki Bożej Loretańskiej, związane ze wspomnieniem domu nazaretańskiego Maryi, którego relikwie są przechowywane we włoskim Loreto. Kazimierz Urbaniak przecież tyle sił i pasji poświęcił promocji i obronie tego, co buduje dom i rodzinę.

Uroczystościom pogrzebowym w Płocku przewodniczył bp Mirosław Milewski. Kazimierz Urbaniak spoczął na cmentarzu parafialnym w Płocku-Trzepowie.


Kazimierz Urbaniak urodził się w 1944 r. w okolicach Kutna. Po ukończeniu studiów w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie swoją aktywność zawodową rozwijał w oświacie rolniczej. Pracował w Zespole Szkół Rolniczych w Studzieńcu k. Sierpca, w Zespole Szkół Rolniczych w Trzepowie oraz w Zespole Szkół im. Leokadii Bergerowej w Płocku.

Od 1981 r. związał się na stałe z Trzepowem i Płockiem. Był członkiem Solidarności, a już w wolnej Polsce zaangażował się społecznie. Przez 12 lat był prezesem Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Płockiej, a także jednym z pomysłodawców i organizatorów Płockiego Parku Pamięci "Katyń-Smoleńsk 2010" w Płocku-Trzepowie. Podjął pomysł i zainicjował już w 2011 r. organizowanie dwóch ważnych inicjatyw na rzecz małżeństwa i rodziny, odbywających się nieprzerwanie w Płocku: Orszaku Trzech Króli oraz Marszu dla Życia i Rodziny. Angażował się w prace Polskiej Federacji Stowarzyszeń Rodzin Katolickich. W 2017 r. otrzymał od biskupa płockiego Wielki Order św. Zygmunta, najwyższe odznaczenie diecezji płockiej.