Co zachwyca w Zielonej?

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 15.11.2020 15:36

Z pewnością dla każdego, kto pochodzi z parafii św. Mateusza Apostoła, niepowtarzalny jest stary, drewniany kościół z jego niezwykłym wyposażeniem, ale też nowa, piękna świątynia z dziełami sztuki starymi i nowymi. Tak, Zielona Ciechanowska zachwyca i pięknieje!

Malowidła przypisywane Mehofferowi. Malowidła przypisywane Mehofferowi.
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

Niewielka parafia św. Mateusza w Zielonej Ciechanowskiej prowadzi prace przy swoich dwóch kościołach: zabytkowym i współczesnym. Przy tych dwóch świątyniach, mimo pandemii, tej jesieni nieprzerwanie trwały prace. Na starym kościele, dzięki dofinansowaniu Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, pojawił się nowy dach. – Projekt był szerszy, bo najpierw została odbudowana sygnaturka, a wraz z nią wymieniono dach. Cieszę się, że konserwatorowi zabytków zależy na ratowaniu tego kościoła, bo choć wiekowy i drewniany, jest naszym skarbem. Ludzie też są za tym, aby go ratować, bo ten kościół wiąże sentymentalnie wiele osób. Dlatego, gdy widzą, że jest on poddany konserwacji, cieszą się. Ale to nie koniec prac. Z pewnością w przyszłości czeka nas m.in. zabezpieczenie ścian zewnętrznych – mówi ks. proboszcz Andrzej Gajewski.

Kościół ten jest cenny, bo zachowały się w nim malowidła przypisywane Józefowi Mehofferowi, wybitnemu przedstawicielowi sztuki Młodej Polski. I tu jest zagadka: bo z jednej strony katalogi zabytków milczą na temat jego malowideł w Zielonej, zaś z drugiej strony zachowało się pokwitowanie, że artysta taką pracę wykonał w miejscowym kościele, i za to wziął pieniądze. Co więc miało by być z Mehoffera w Zielonej Ciechanowskiej.? – To nietypowe dla przedstawień w kościołach wiejskich elementy roślinne: piękne malwy, maki, czy słoneczniki. Na szczęście zachowały one do dziś żywe kolory – mówi ks. proboszcz, wskazując na boczne ściany starego kościoła.

W tym samym czasie przy nowym kościele wzniesionym 10 lat temu jest budowana 16-metrowa dzwonnica. W jej zwieńczeniu być może będzie umieszczona figura św. Michała Archanioła, zaś u podstawy - św. Mateusza, apostoła i patrona parafii.

Na uroczyste otwarcie czeka jeszcze dom parafialny, bo przedwojenny obiekt parafialno-ludowy został poddany konserwacji i modernizacji.

Więcej w najnowszym papierowym wydaniu "Gościa Płockiego" na niedzielę 15 listopada.