– Nie możemy przelewać swoich obaw i lęków na pensjonariuszy. Dla nich trzeba mieć uśmiech – mówią pracownicy Leonianum.
Ksiądz dyrektor Łukasz Nowak nie tylko pracuje, ale również mieszka z seniorami.
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość
Można powiedzieć, że w letnich miesiącach, po okresie ścisłego zamknięcia, diecezjalny dom seniora w podpłockim Sikorzu złapał lekki oddech. Jednak w październiku, z powodu rosnącej liczby przypadków zachorowań na COVID-19 i pojawieniu się kilku ognisk wirusa w samym Płocku i okolicach, przeżywa on ponowny „lockdown”. Mając na uwadze rekomendacje Ministerstwa Zdrowia i po konsultacjach z sanepidem oraz lekarzem prowadzącym ośrodek, w którym mieszka 67 starszych, schorowanych pensjonariuszy, stał się do odwołania niedostępny dla odwiedzających rodzin.
Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.