Póki starcza sił i środków...

Agnieszka Małecka

|

Gość Płocki 38/2020

publikacja 17.09.2020 00:00

– W tej chwili najważniejsza jest rehabilitacja, która nie byłaby możliwa, gdyby nie Caritas i ludzie dobrej woli – mówi pan Józef, opiekun prawny 60-letniej Gabrieli Załęskiej, która przeszła udar mózgu, a po śmierci mamy została sama.

	Płocczanka dzięki grupie przyjaciół może wciąż przebywać w swoim domu, ale potrzeby są wielkie: poza terapią i zabiegami niezbędne są środki czystości, lekarstwa, pampersy, z czego NFZ finansuje tylko niewielką część. Płocczanka dzięki grupie przyjaciół może wciąż przebywać w swoim domu, ale potrzeby są wielkie: poza terapią i zabiegami niezbędne są środki czystości, lekarstwa, pampersy, z czego NFZ finansuje tylko niewielką część.
Agnieszka Małecka /Foto Gość

Jeszcze do niedawna mieszkały razem, nierozłączne, w małym, dwupokojowym mieszkaniu na jednym z osiedli w centrum Płocka. Pani Barbara była radcą prawnym i adwokatem, a córka pomagała jej w prowadzeniu kancelarii i zajmowała się domem.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.