Było go stać na taki gest

msz

|

Gość Płocki 37/2020

publikacja 10.09.2020 00:00

W parafii Opinogóra upamiętniono Romana Konwerskiego, który w czasie II wojny światowej, podczas egzekucji czwórki Polaków na dziedzińcu ciechanowskiego zamku, odważnie sprzeciwił się Niemcom, mówiąc: „Braci swoich wieszać nie będę”. Poniósł najwyższą karę – zginął w obozie koncentracyjnym.

▲	Obelisk poświęcił ks. kan. Jarosław Arbat, a odsłonili go Bogusława Konwerska, której pradziadek był przyrodnim bratem Romana Konwerskiego, i sołtys Zdzisław Szymański. ▲ Obelisk poświęcił ks. kan. Jarosław Arbat, a odsłonili go Bogusława Konwerska, której pradziadek był przyrodnim bratem Romana Konwerskiego, i sołtys Zdzisław Szymański.
Marek Szyperski

W Kątach, gdzie się urodził w 1910 r., odsłonięto pamiątkową tablicę. Uroczystość poprzedziła Msza św. w kościele parafialnym w Opinogórze.

W czasie liturgii ks. proboszcz Jarosław Arbat odczytał zapiski z kroniki parafialnej dokonane 16 października 1966 r. przez ówczesnego proboszcza ks. Tadeusza Drozda, po odsłonięciu w kościele tablic poświęconych ofiarom niemieckiego terroru: proboszczowi ks. Teodozjuszowi Brudnickiemu i właśnie Romanowi Konwerskiemu.

Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.