Obiecana korona

ks. Włodzimierz Piętka

|

Gość Płocki 29/2020

publikacja 16.07.2020 00:00

Poniatowo czeka na ponowne odkrycie i przypomnienie. Może potrzeba odnowy wiary w czasie epidemii pomoże poznać również to szczególne miejsce?

Ks. dr hab. Krzysztof Stępniak przypomina, że niegdyś obraz Matki Bożej był ukoronowany. Ks. dr hab. Krzysztof Stępniak przypomina, że niegdyś obraz Matki Bożej był ukoronowany.
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

To nietuzinkowa historia, godna sanktuarium i koronacji, którą zresztą przed laty obiecał bp Bogdan Sikorski. W Poniatowie nakładają się bowiem przynajmniej dwie bogate tradycje duchowe: jedna związana z obrazem Matki Bożej Bolesnej, a druga – z odpustem Matki Bożej Szkaplerznej. Potwierdzają je stara księga cudów, dawne odpusty i liczne wota, a pięknie odnowiony kościół, który aż dech zapiera, czyni z Poniatowa miejsce naprawdę szczególne. Wielu nie pamięta, że Poniatowo kiedyś było miastem, ośrodkiem gospodarczym i religijnym, które przez dziejowe zawieruchy straciło swoje dawne znaczenie. Ewenementem tego miejsca jest też fakt, że parafia Poniatowo tak naprawdę... nigdy nie powstała i jako jedyna w diecezji płockiej nie ma dekretu erekcyjnego.

Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.