Bez Płockich Dni Pastoralnych

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 16.04.2020 18:15

15 i 16 kwietnia miało się odbyć, jak co roku po Wielkanocy, diecezjalne spotkanie duszpasterzy i świeckich. Ale koronawirus wszystko pozmieniał.

Kilka ostatnich edycji Płockich Dni Pastorlanych miało miejsce w Novym Kinie Przedwiośnie. Kilka ostatnich edycji Płockich Dni Pastorlanych miało miejsce w Novym Kinie Przedwiośnie.
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

Spotkanie miało być poświęcone Eucharystii, zgodnie z hasłem trwającego roku duszpasterskiego. Organizatorzy spotkań zawsze jednak szukają takich prelegentów i zagadnień, aby ogólny temat ukonkretnić przez odniesienie duszpasterskie i praktyczne. Zaplanowany temat spotkania brzmi: "Eucharystia - bijące serce Kościoła", a zaproszeni goście mieli podjąć następujące zagadnienia:

Bp Michał Janocha z Warszawy - W Eucharystii nie ma miejsca na kicz.
Red. Eryk Mistewicz i red. Agnieszka Ponikiewska - Czy Eucharystia potrzebuje marketingu?
Anna Golędzinowska - Moja droga do Jezusa Eucharystycznego (świadectwo).

Jak zapewnia ks. Jarosław Kamiński, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego płockiej kurii, spotkanie o tej samej tematyce i z tymi samymi zaproszonymi gośćmi odbędzie się za rok. - Ponieważ przez kolejne trzy lata w refleksji duszpasterskiej będziemy się pochylali nad tematem Eucharystii, dlatego to zagadnienie pozostaje niezmiennie przedmiotem naszej reflacji w ramach Płockich Dni Pastoralnych także w 2021 roku - mówi ks. Kamiński.

Dodajmy, że co roku wydarzenie to gromadziło kilkuset księży i wiernych świeckich, najpierw w katedrze, a później w kinie Przedwiośnie. 

Dyrektor wydziału duszpasterskiego, pytany o kolejne wydarzenia diecezjalne i ich ewentualne przesunięcia czy odwołanie w związku z panującą sytuacją sanitarną w kraju, przypomina, że mający odbyć się za miesiąc diecezjalny Sacrosong został przełożony na przyszły rok. - Za wcześnie, aby mówić, czy odbędą się Marsze dla Życia i Rodziny w czerwcu, czy piesza pielgrzymka na Jasną Górę w sierpniu. Czekamy na rozstrzygnięcia władz państwowych w związku z rozwojem sytuacji epidemiologicznej - dodaje ks. Kamiński.