Łzy w muzeum

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 01.04.2020 19:16

Z powodu epidemii koronawirusa nie można zwiedzać Muzeum Diecezjalnego w Płocku, ale wirtualnie można się z bliska przyjrzeć szczególnym jego zabytkom.

Figura Chrystusa frasobliwego z Długosiodła w Muzeum Diecezjalnym w Płocku. Figura Chrystusa frasobliwego z Długosiodła w Muzeum Diecezjalnym w Płocku.
Agnieszka Małecka /Foto Gość

W muzealnych wnętrzach na Tumskim Wzgórzu w Płocku są zgromadzone eksponaty, które mogą być wspaniałą katechezą na Wielki Post, a zwłaszcza na Wielki Tydzień.

To m.in. rokokowa figura św. Hieronima, który kamieniem bije się w piersi, aby odpokutować za swoje grzechy, albo jedna z najsłynniejszych figur muzeum na Tumach – ta z Długosiodła – Chrystusa frasobliwego z początku XVI wieku. – Jest On nazywany też ludowo: Dumającym, Cierpiotką, Świętą Turbacją, bo jest zatroskany nędzą i ludzkim cierpieniem. To Chrystus, który odpoczywa na chwilę przed ukrzyżowaniem w drodze na Golgotę. Wspiera się o czaszkę Adama i myśli o doli człowieka, za którego umiera – wyjaśnia ks. Stefan Cegłowski.

Warto się również zatrzymać przy wielkim obrazie przedstawiającym "Żal św. Piotra Apostoła". Kogut pieje, Piotr płacze, twarz jest wręcz poorana łzami. Apostoł ma bose stopy, a obok niego leżą klucze i otwarta księga. – Obraz w XIX wieku, do przebudowy katedry na początku wieku ubiegłego, znajdował się kaplicy Najświętszego Sakramentu płockiej katedry. Kopię malowidła spotkamy w bazylice pułtuskiej oraz w kościołach parafialnych w Radzanowie k. Płocka i w Siemiątkowie – opowiada ks. Stefan Cegłowski.