Jeden świecki człowiek może wiele uczynić, aby bronić wiary i w swoim powołaniu do małżeństwa i rodziny odkryć jeszcze franciszkańskie powołanie.
Pan Stanisław nie traci nadziei. Teraz opiekuje się chorą żoną Genowefą, z którą przeżył 65 lat w małżeństwie.
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość
Świadectwo 93-letniego Stanisława Kamińskiego z Ciechanowa jest tak naprawdę zapisem historii XX wieku, która odcisnęła się na jego życiu.
Dostępne jest 2% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.