Wyśpiewali radość Bożego Narodzenia

Wojciech Ostrowski /red.

publikacja 06.01.2020 11:38

W Przasnyszu odbył się koncert kolęd i pastorałek.

Miejscem kolędowania była przasnyska fara. Miejscem kolędowania była przasnyska fara.
Archiwum Wojciecha Ostrowskiego

Przed bardzo licznie przybyłymi do kościoła farnego wiernymi wystąpiły chóry parafii św. Floriana z Jednorożca, św. Jana Kantego  z Krasnosielca, św. Franciszka z Asyżu (chór "Francesco") i Matki Bożej Fatimskiej z Ciechanowa, św. Wojciecha z Przasnysza oraz przasnyski Miejski Chór Męski. Wydarzenie to było koncertem finałowym wieńczącym przegląd kolęd i pastorałek "Przasnyskie kolędowanie 2020 - śpiewajmy kolędy, ocalmy pastorałki".

Jak wyjaśnił prowadzący koncert Grzegorz Andrejczyk, pomysł jego zorganizowania zrodził się wśród członków Miejskiego Chóru Męskiego i został życzliwie przyjęty przez ks. Andrzeja Maciejewskiego, proboszcza parafii św. Wojciecha oraz burmistrza Przasnysza Łukasza Chrostowskiego, którzy wraz z chórem zorganizowali to wydarzenie. – Niech od nas rozpocznie się odradzanie powszechnego śpiewania pastorałek – zachęcał pan Grzegorz, zaznaczając, że było to jednym z celów koncertu. – Chcemy przywrócić urok i prostotę polskiej, domowej pastorałki, która raczej nie towarzyszy liturgii w kościołach. Pastorałki wykonywane są rzadko i stopniowo zanikają w naszej pamięci, a stanowią one ważny element naszej polskiej tradycji i religijności i jako takie godne są zachowania dla kolejnych pokoleń – przekonywał G. Andrejczyk z Miejskiego Chóru Męskiego.

W wykonaniu sześciu chórów w murach przasnyskiej fary wybrzmiało wiele bardziej i mniej znanych utworów związanych z Bożym Narodzeniem. Znalazły się wśród nich nie tylko polskie kolędy i pastorałki, lecz także pieśni po łacinie, jak np. "Venite adoremus". Na zakończenie członkowie wszystkich chórów wraz z publicznością wspólnie zaśpiewali kolędę "Bóg się rodzi".