Nieszpory u Matki Bożej Niepokalanej Przewodniczki

Ilona Krawczyk-Krajczyńska

publikacja 09.12.2019 17:58

W drugą niedzielę Adwentu rozpoczęły się doroczne uroczystości odpustowe w przasnyskim sanktuarium.

Nieszpory u Matki Bożej Niepokalanej Przewodniczki Niedzielne uroczystości zakończyły się procesją eucharystyczną, w którą włączyli się zgromadzeni wierni. Ilona Krawczyk-Krajczyńska /Foto Gość

Ta wyjątkowa tradycja obchodzenia oktawy ku czci Niepokalanego Poczęcia NMP przetrwała w Przasnyszu prawie 400 lat. Zapoczątkowana przez ojców bernardynów od prawie 100 lat kontynuowana jest przez ich następców ze zgromadzenia ojców pasjonistów oraz wspólnotę parafii św. Stanisława Kostki. Biskup Roman Marcinkowski przewodniczył 8 grudnia liturgii odpustowej, rozpoczynającej oktawę ku czci patronki sanktuarium.

- Czcigodny księże biskupie, to wejście do świątyni i przystanek przy sarkofagu o. Bernarda Kryszkiewicza oraz pokłon oddany naszej Matce są wyrazem twojej wielkiej miłości, czci i oddania Tej, która dla naszego zbawienia przyjęła Zbawiciela świata. To przypomina nam o wielkiej miłości do Niepokalanej Maryi Panny - mówił w słowach powitania o. Wiesław Wiśniewski, proboszcz parafii św. Stanisława Kostki.

W homilii bp Marcinkowski przypomniał, co znaczą słowa Maryi ze zwiastowania i jej pełną dojrzałości postawę wiary. - "Oto ja służebnica", to znaczy: Oto jestem do Twojej, Boże, dyspozycji, w Twoje ręce powierzam się i wiem, Komu się zawierzyłem, niech się Twoja wola stanie. Tego uczy nas Ta, która przyniosła na świat Boga. Dzisiaj nad tym się zadziwiamy i cieszymy, że takiej matki Bóg potrzebował - mówił biskup

Stawiał też pytanie o to, czy za przykładem Maryi potrafimy powierzać się Bogu. - Czyż nie bywa tak, że zapraszamy Chrystusa do naszego serca, ale nie pokazujemy jego wszystkich zakamarków? Przydzielamy mu "mały pokoik", obszar spraw, w którym może poruszać się swobodnie. Tak jakbyśmy dawali do zrozumienia: "Ty bądź Bogiem moich pacierzy, moich postów, mojej Mszy św., Różańca, ale nie wtrącaj się w moje sprawy prywatne". Nie wtrącaj się, Chryste, w moją pracę, naukę, życie towarzyskie, w moją nieuczciwość, w moje sprawy małżeńskie. Wierzymy połowicznie. Ufamy połowicznie. Idziemy za Chrystusem, zachowując bezpieczny dystans, gotowi w każdej chwili wycofać się, gdyby coś nam nie pasowało. Dlatego rodzi się pytanie, czy my Cię naprawdę, Jezu kochamy? Czy to Ty jesteś dla nas Zbawicielem, który przyszedł na świat? - pytał biskup senior.

Wierni będą uczestniczyć w "przasnyskich odpustach" codziennie aż do 15 grudnia, kiedy to zakończą się tegoroczne uroczystości.