Powiększyli największą rodzinę

am

publikacja 02.12.2019 20:29

Na początku Adwentu siedmiu mężczyzn złożyło w parafii Biała ślubowanie, stając się członkami Zakonu Rycerzy Jana Pawła II.

Powiększyli największą rodzinę Członkowie nowej Chorągwi Zakonu Rycerzy Jana Pawła II są z Białej, Gostynina i Płocka Agnieszka Małecka /Foto Gość

Kolejna w diecezji płockiej chorągiew tej wspólnoty dla świeckich mężczyzn, której patronuje papież Polak, nosi zwyczajowo wezwanie takie, jak parafia - św. Jadwigi Śląskiej. To znak, że jej członkowie mają być dla niej środowiskiem wspierającym. Cała uroczystość była mocnym, męskim świadectwem.

- Z reguły zakonu wiemy, że zasadniczym celem rycerzy jest zaangażowanie w dążenie do świętości, w obronę wartości chrześcijańskich, w obronę życia, promocję nauczana Jana Pawła II i promowanie patriotyzmu. Trzeba się cieszyć, że w tej parafii powstaje nowa chorągiew i są mężczyźni, którzy chcą zostać Rycerzami Jana Pawła II. Chcą w ten w sposób bardzo świadomie walczyć o jakość swego życia, swojej wiary, służyć Bogu, Kościołowi - mówił ks. Tomasz Brzeziński, duchowy asystent stowarzyszenia i rektor sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Płocku, który sprawował niedzielną sumę wraz z proboszczem ks. Zbigniewem Kanieckim.

Rycerze Jana Pawła II walczą oczywiście nie mieczem, ale duchowym orężem - różańcem, który wręczył im Krzysztof Wąsowski, generał zakonu, obecny na wczorajszej liturgii w tej podpłockiej parafii. Dziękując nowym braciom za ich świadectwo przypomniał, że ta wspólnota została powołana do życia 6 lat po śmierci Jana Pawła II jako wotum wdzięczności za papieża Polaka.

- Ten zakon został też założony dla naszych żon, bo one doskonale wiedzą, że mężczyzna zawsze musi za kimś chodzić. I chodzi o to, aby nie chodził za byle kim… - mówił generał. Odnosząc się też do nazewnictwa obowiązującego w tej wspólnocie, gdzie żona każdego brata jest bratową, a jego dzieci - bratankami, żartował, że to największa rodzina na świecie, licząca 700 osób.

Warto przypomnieć, że niedawno do parafii w Białej zostały wprowadzone relikwie św. Faustyny i św. Jana Pawła II. Do tych znaków i śladów wielkich świętych chciał nawiązać proboszcz ks. Z. Kaniecki, zachęcając do rycerstwa mężczyzn zaangażowanych już w różny sposób w życie wspólnoty parafialnej. W ideę Zakonu Rycerzy Jana Pawła II wprowadzał wcześniej kandydatów Janusz Paczkowski, komandor diecezji płockiej, odpowiedzialny za struktury tego stowarzyszenia świeckich mężczyzn na tym terenie.

Po Mszy św., podczas której w obecności około 30 braci z innych chorągwi, nowi członkowie założyli po raz pierwszy mantolety i złożyli ślubowanie, odbyło się pierwsze posiedzenie Chorągwi św. Jadwigi Śląskiej. W trakcie spotkania, które poprowadził brat generał, wybrano jej władze. Dowódcą, czyli tzw. Wielkim Rycerzem został Marek Ptaszyński z Białej, Kanclerzem Chorągwi - Karol Walczak z Gostynina, a Skarbnikiem - Jan Kocięda z Białej.

- Bardzo mi się spodobała idea bratniej pomocy i męskiej wspólnoty. Moim największym marzeniem jest to, aby zwiększyła się liczba miejscowych członków. Wiemy, że my musimy dawać świadectwo - mówi pan Marek.

- Ja cały czas jestem poszukujący czegoś, co jeszcze bardziej mnie zbliży do Chrystusa. Kiedy dowiedziałem się, że jest coś takiego w Kościele, jak Rycerze Jana Pawła II, nie miałem wątpliwości, żeby się włączyć. Wcześniej brakowało mi możliwości dawania takiego męskiego świadectwa, a ten zakon jest odpowiedzią na tę potrzebę - wyjaśnia pan Karol.