Załóżmy Maryi duchową koronę

ks. Włodzimierz Piętka

|

Gość Płocki 32/2019

publikacja 08.08.2019 00:00

Ksiądz kan. Henryk Dymek, kustosz sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Smardzewie, o duchowym znaczeniu zbliżającej się koronacji cudownego obrazu.

▲	Proboszcz zachęca do odwiedzania szczególnego miejsca różańcowego zawierzenia w okolicach Płońska. ▲ Proboszcz zachęca do odwiedzania szczególnego miejsca różańcowego zawierzenia w okolicach Płońska.
Zdjęcia ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

ks. Włodzimierz Piętka: W jaki sposób Ksiądz Proboszcz odkrył Smardzewo jako miejsce szczególnie wybrane przez Maryję?

ks. Henryk Dymek: Jestem proboszczem tej parafii od 23 lat, ale już wcześniej znałem ją z moich lat wikariackich, bo przez 3 lata byłem wikariuszem w sąsiednim Sochocinie. Przychodziłem wtedy do Smardzewa z pieszymi pielgrzymkami. A później, po wielu latach nieobecności w tym miejscu, odwiedziłem tu znajomego księdza. Zobaczyłem wtedy ponownie kościół i modliłem się przed obrazem Matki Bożej, nie przypuszczając, że miesiąc później zostanę tu proboszczem. Przyszedłem do Smardzewa w 1996 roku. To miejsce jest piękne i urokliwe, a do tego wybrane przez Matkę Bożą. Jestem świadkiem, jak wielu czcicieli Maryi tu przybywa na trzy wielkie odpusty, a dodatkowo od 2010 r. przybywają tu z całej diecezji pielgrzymki różańcowe. Nie ma dnia, żeby ktoś nie wstąpił, nie modlił się w ciszy przed tym obrazem. Choć Smardzewo nie jest położone przy głównych drogach, to jednak wielu osobom jest tu... po drodze.

Dostępne jest 29% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.