Nie ma, że nie idziemy

Ilona Krawczyk-Krajczyńska

|

Gość Płocki 31/2019

publikacja 01.08.2019 00:00

– Nie zastanawiam się, jak będzie, bo wiem, że będzie dobrze. Jestem przekonany, że Maryja chce, bym wyruszył – mówi Marek, jeden z wielu pątników, którzy kochają wędrówkę do Czarnej Madonny.

▲	Płocka pielgrzymka wyrusza w święto Przemienienia Pańskiego. ▲ Płocka pielgrzymka wyrusza w święto Przemienienia Pańskiego.
Agnieszka Otłowska

Czy świeci słońce, czy pada deszcz – oni idą. Pierwszy, trzeci, dwudziesty raz. „Moc bowiem w słabości się doskonali”(2 Kor 12,9), a tam jest okazja doskonalić ją każdego dnia. Pielgrzymi z naszej diecezji podkreślają, że wielu wzruszeń dostarcza im Wierzchowisko, skąd widać już jasnogórski klasztor. Przez ostatnie 10 km idą, jakby niesieni na skrzydłach.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.