Za miesiąc koronacja

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 18.07.2019 14:38

15 sierpnia diecezja płocka złoży szczególny hołd Maryi w Smardzewie.

Korona pobłogosławiona przez papieża Franciszka 23 maja 2018 roku. Korona pobłogosławiona przez papieża Franciszka 23 maja 2018 roku.
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

W uroczystość Wniebowzięcia NMP uroczystej koronacji obrazu Matki Bożej Różańcowej koroną papieską dokona abp Józef Michalik, emerytowany metropolita przemyski i wieloletni przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Uroczystość rozpocznie się modlitwą różańcową o godz. 11, zaś w południe zostanie odprawiona Msza św. na placu przed sanktuarium. Wkrótce zostanie opublikowane zaproszenie biskupa płockiego na tę uroczystość, skierowane do wiernych diecezji.

Zbliżająca się koronacja jest dobrą okazją do bliższego poznania tego szczególnego miejsca kultu maryjnego w diecezji płockiej. Tak naprawdę obraz w Smardzewie ma już korony. Teraz ta papieska będzie zwieńczeniem całego wizerunku i wyrazem duchowego daru oraz czci, którą od końca XVII wieku składają w tym miejscu wierni Maryi.

Wśród wszystkich sanktuariów maryjnych diecezji Smardzewo wyróżnia fakt, że tutaj w 1711 r. biskup płocki Ludwik Załuski zawierzył Madonnie diecezję, Mazowsze i Rzeczpospolitą. Był to pierwszy publiczny akt zawierzenia Maryi na terenie Mazowsza. Na znak tego ślubu przy obrazie pozostawił srebrne wotum zachowane do dziś. Jest to okazały medalion obramowany wieńcem z liści dębowych, z wizerunkiem Matki Bożej Smardzewskiej, w stronę którego po pastorale wspina się baranek z herbu Załuskich, z napisem w tłumaczeniu polskim: „Jam pasterz i baranek, paś moja owczarnię i mnie”. W dole umieszczona jest dedykacja: „Za pokój diecezji i Ojczyzny Cudownej Smardzewskiej Maryi, dającej hojnie wielkie łaski całemu Narodowi Polskiemu składa dar swego ślubu biskup Ludwik”.

Są też inne wota przedstawiające dłonie, nogi, oczy, serce, które są świadectwem doznanych łask i uzdrowień fizycznych i duchowych. Na uwagę zasługują zwłaszcza kajdany z XVII wieku - wotum człowieka uwolnionego z niewoli. Niestety, o tych wotach nie można wiele powiedzieć, bo księga cudów i łask doznanych w sanktuarium spłonęła podczas pożaru w 1862 roku. Jak mówi ks. proboszcz Henryk Dymek, część wot została też zrabowana w wojennych zawieruchach, a inne przetopiono na korony, widniejące nad głowami Maryi i Jezusa. Wszystko więc w tym miejscu mówi o wdzięczności i łasce, ale najbardziej wymowne świadectwo składają ci, którzy w Smardzewie zostawili kawałek swego serca.

O przygotowaniach do koronacji przeczytasz TUTAJ.


Więcej w najnowszym wydaniu papierowym "Gościa Płockiego" (29/2019, na 21 lipca).