Ojciec i syn u tronu Królowej

Wojciech Ostrowski

publikacja 28.06.2019 23:50

Pielgrzymi z diecezji płockiej uczestniczyli w 3. Męskim Oblężeniu Jasnej Góry.

Modlitwa mężczyzn przed obrazem Czarnej Madonny. Modlitwa mężczyzn przed obrazem Czarnej Madonny.
Wojciech Ostrowski

Wśród kilku tysięcy uczestników 3. Narodowej Pielgrzymki Mężczyzn nie zabrakło przedstawicieli naszej diecezji, którzy przyjechali do Częstochowy m.in. z Ciechanowa, Pułtuska, Makowa Mazowieckiego i Przasnysza.

Temat tegorocznego spotkania, którego celem było, jak wyjaśniają organizatorzy, umocnienie mężczyzn w ich powołaniu oraz wzbudzenie pragnienia zaangażowania w życie wiarą, brzmiał "Powołani do męskości".

- Bardzo trafiło do mnie, co podczas oblężenia mówiono o roli mężczyzny – dzieli się Jacek Piętka z Pułtuska, członek męskiej wspólnoty Wojownicy Maryi, który uczestniczył we wszystkich trzech Narodowych Pielgrzymkach Mężczyzn na Jasną Górę. – Myślę, że to wzmocniło moją więź z synem, który mi towarzyszył. Mężczyzna to ktoś odpowiedzialny za swoją rodzinę, za dzieci od chwili ich poczęcia. Pielgrzymka umocniła moje poczucie odpowiedzialności za moralność w rodzinie i jej bezpieczeństwo, wychowanie dzieci oraz przekazywanie im wartości chrześcijańskich. Bardzo trafiły do mnie konferencje Jacka Pulikowskiego i Mieczysława Guzewicza. Ich przykłady umocniły mnie w tym, co robię na co dzień, w dawaniu świadectwa, i zachęcaniu mojej rodziny do wspólnej modlitwy. Po pielgrzymce wiem, na co mam jeszcze bardziej zwrócić uwagę. Najpiękniejsze słowa, których nie zapomnę, usłyszałem od syna po przyjeździe do Pułtuska: "Tato, bardzo ci dziękuję za to, że mnie ze sobą wziąłeś. To był dla mnie jeden z najpiękniejszych dni". Zauważyłem, że on też bardzo przeżył ten dzień, słysząc świadectwa i widząc tak wielu modlących się wspólnie mężczyzn. Zbudowało go również, gdy zobaczył swoich rówieśników i że nie jest sam wśród dorosłych – opowiada pan Jacek.