Ks. prof. Henryk Seweryniak o lekcji z naszych błogosławionych, której wciąż jako Kościół płocki nie odrobiliśmy.
Papież Polak w dniu beatyfikacji 108 męczenników na pl. Piłsudskiego w Warszawie.
Archiwum Jana Waćkowskiego
Ks. Włodzimierz Piętka: Co najbardziej dzisiaj przemawia z życia i męczeństwa naszych błogosławionych?
Ks. Henryk Seweryniak: Myślę, że do nas najbardziej powinny przemawiać same ich osobowości. Przede wszystkim arcybiskupa Antoniego Juliana Nowowiejskiego. To była naprawdę nietuzinkowa postać – współorganizator Konferencji Królestwa Polskiego, senior episkopatu Polski, znakomity duszpasterz-naukowiec (właśnie tak – u niego duszpasterstwo stało na pierwszym miejscu, nauka była w to wprzęgnięta).
Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.