Za drzwiami płockiego Katolika

am

publikacja 23.03.2019 20:32

Szkoły Katolickie w Płocku - co je wyróżnia? O tym można było się przekonać podczas kolejnego dnia otwartego, zorganizowanego w murach przy Nowowiejskiego 2a.

Za drzwiami płockiego Katolika Płock, 22.03. Dzień otwarty w Szkołach Katolickich. Agnieszka Małecka /Foto Gość

W tym roku zwiedzanie płockiego Katolika zostało ujęte w ramy gry terenowej "Tour the school", aby zachęcić gości do odwiedzenia kolejno wszystkich sal szkolnych. Dzieci i młodzież uczestniczące w dniu otwartym odwiedzały w kilkuosobowych grupach pracownie przedmiotowe, w których miały okazję wziąć udział w punktowanych konkursach i quizach. Oczywiście, były nagrody.

Można było zajrzeć m.in. do sal językowych, do klasy fizyczno-chemicznej, gdzie odbywały się ciekawe pokazy, czy do teatrzyku szkolnego, by zobaczyć krótkie przedstawienie przygotowane przez koło teatralne. Można było też po prostu porozmawiać z nauczycielami i obecnymi uczniami Szkół Katolickich. Co je wyróżnia?

- Przede wszystkim jesteśmy szkołą niepubliczną, ale o uprawnieniach szkół publicznych, a więc spełniającą wszystkie warunki zgodnie z przepisami prawa oświatowego. Myślę, że to, co między innymi nas odróżnia od innych placówek, to fakt, że filarem tutaj jest wychowanie w duchu wartości. Zależy nam na tym, aby pokazać naszym uczniom, że poza tym, iż mogą być bardzo dobrze wykształconymi ludźmi, mogą być też ludźmi wierzącymi. Druga ważna rzecz to mniejsza liczebność klas, co sprzyja osiąganiu sukcesów i postępów naszych wychowanków. Kolejny atut to nasza kadra. Poza tym, że - tak, jak w innych szkołach - jest wykwalifikowanym, sprawnie działającym zespołem, to są to ludzie, którzy także mają możliwość rozwoju duchowego. Gdy organizowane są dni skupienia lub rekolekcje dla uczniów, biorą w nich udział także nauczyciele - zwraca uwagę wicedyrektor dr Renata Biernat.

W ofercie edukacyjnej jest m.in. szeroka możliwość uczenia się języków obcych: angielskiego, niemieckiego, hiszpańskiego, włoskiego, a nawet łaciny. - Warto podkreślić, że u nas nauka drugiego języka obcego zaczyna się już od I klasy szkoły podstawowej. Ponadto dzieci mają zwiększoną liczbę godzin z matematyki i języka angielskiego w stosunku do ramowego planu nauczania. To są niełatwe przedmioty. Wychodzimy z założenia, że jedna dodatkowa godzina w tygodniu może sprawić, iż łatwiej będzie zrealizować program, a uczniowie nie będą musieli szukać dodatkowych korepetycji - mówi wicedyrektor.

Obie szkoły - podstawowa i liceum, mieszczące się przy ul. Nowowiejskiego 2a - mogą pochwalić się wieloma sukcesami uczniów, ale nie znaczy to, jak dodaje R. Biernat, że nie ma tu miejsca dla słabszych. - Promujemy optymalnie wysoki poziom nauczania. Rozumiemy to w ten sposób, że owszem, jest tu bardzo dużo dzieci utalentowanych, ale jest tu też miejsce dla uczniów z mniejszym potencjałem. Zdarzają się też dzieci wycofane czy nieśmiałe. Nauczyciele starają się wychodzić im naprzeciw. Raz w tygodniu prowadzone są konsultacje, a także organizowane są zajęcia przygotowawcze do egzaminów - mówi wicedyrektor.

W Katolickich Liceum Ogólnokształcącym "Stanislaum" można wybrać jedno z wielu rozszerzeń, łączących m.in. matematykę z informatyką, geografią lub fizyką, biologię z chemią czy język polski z WOS lub historią. Działają koła zainteresowań, choćby rzadko spotykane koło języka migowego, czy grupa teatralna.