Czy nowoczesne nośniki pamięci mogą zastąpić tradycyjne kroniki? Historycy zgodnie twierdzą, że nie.
Ksiądz proboszcz Cezary Olzacki i Urszula Burska z zapiskami parafii Bogate.
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość
Od 2012 r. Urszula Burska pisze ręcznie kronikę parafii Bogate. Na prośbę ówczesnego proboszcza ks. Henryka Lewandowskiego zaczęła przepisywać starą księgę wydarzeń w parafii z 1935 roku. – To już zabytek. Pożółkłe kartki zaczęły z niej wypadać, a okładki rwać. Papier pęka nawet przy delikatnym otwieraniu księgi. To bezcenne źródło informacji o minionych latach, zapiski kilku proboszczów i ich przemyślenia, wspomnienia, opis wykonanych prac. To wszystko należy chronić – mówi pani Urszula.
Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.