Mój Jezus zagubiony...

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 21.10.2018 00:16

- Chcemy doświadczyć żywej wiary w żywym Kościele - mówili przy relikwiach św. Stanisława Kostki młodzi z płockiej Imielnicy.

Ministranci jako pierwsi powitali obraz i relikwie swego patrona Ministranci jako pierwsi powitali obraz i relikwie swego patrona
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

Przybycie relikwii św. Stanisława Kostki do parafii jest okazją, aby z młodymi modlili się również starsi. Oni też mają wiele intencji i spraw do omodlenia. Tak właśnie było w płockiej Imielnicy - pierwszej parafii dekanatu płockiego wschodniego, którą nawiedziły relikwie świętego z Rostkowa. Tam modliły się pokolenia starszych i młodszych parafian od św. Jakuba.

- Musimy zatroszczyć się, aby Jezus nie zagubił się w naszym życiu. Trzeba Go poszukać w swojej młodości: w życzliwości i wyrozumiałości, w miłości wzajemnej, w pielęgnowaniu częstej spowiedzi, niedzielnej Eucharystii, codziennej modlitwie, październikowym Różańcu. Dziś proś Stanisława, aby Jezus był z tobą - zachęcał w czasie Mszy św. ks. Krzysztof Ruciński, diecezjalny duszpasterz młodzieży.

Mówiąc o św. Stanisławie Kostce i jego przesłaniu do ludzi młodych, zwrócił uwagę, że święty z Rostkowa wybierał w każdej sytuacji swego życia, bo "miał to doświadczenie, że wiara jest wyborem, że z Jezusem trzeba mieć żywą relację".