Biało-czerwony Maków

Agnieszka Otłowska Agnieszka Otłowska

publikacja 20.10.2018 22:53

Warsztaty, konkursy i piknik militarny z inscenizacją walk o miasto w 1920 r. były głównymi punktami dwudniowego wydarzenia "Niepodległość na 100" realizowanego w mieście nad Orzycem.

Biało-czerwony Maków Maków Mazowiecki, 20.10.2018. "Niepodległa na 100" - impreza plenerowa z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości Agnieszka Otłowska /Foto Gość

Przez wykłady, prelekcje, konkursy dla dzieci i młodzieży oraz wystawę historyczną przygotowaną przez Stowarzyszenie Polskich Muzealników Prywatnych mieszkańcy Makowa Mazowieckiego uczcili 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

W Miejskim Domu Kultury została otwarta wystawa historyczna. Można było na niej podziwiać ekspozycję broni, mundury z okresu odzyskiwania niepodległości i inne dokumenty. Zaprezentowano również prace dzieci i młodzieży, uczestników konkursu plastycznego.

Najbarwniejszą częścią wydarzenia okazał się piknik militarny z udziałem członków grup rekonstrukcji historycznej z Torunia i Przasnysza. Dużym zainteresowaniem cieszyły się pojazdy pancerne sprzed 100 lat oraz pełna efektów specjalnych inscenizacja walk o Maków Mazowiecki w sierpniu 1920 r. Najmłodsi mieli okazję wziąć do ręki karabin, a nawet przejechać się pancernym wozem. Chętnych nie brakowało.

Jak mówi dr Małgorzata Gos, p.o. kierownika Wydziału Oświaty, Zdrowia, Kultury Fizycznej i Sportu w Urzędzie Miejskim w Makowie Mazowieckim, projekt "Niepodległa na 100" to wspólne przedsięwzięcie, poświęcone rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r., realizowane przez Fundację "Kocham Maków" oraz miasto. - Mieliśmy okazję obejrzeć jedną z potyczek z wojny polsko-bolszewickiej, którą miała miejsce na terenie powiatu makowskiego. Towarzyszyła nam grupa rekonstruktorów z Torunia, która nadzorowała całą bitwę. Po stronie polskiej mogliśmy oglądać dwa pojazdy opancerzone, w tym czołg Renault z I wojny światowej. Natomiast po stronie rosyjskiej mogliśmy dostrzec sprzęt opancerzony (Russo-Balt) - mówi Małgorzata Gos. - Chcieliśmy na chwilę przed obchodzonymi uroczystościami w listopadzie, przypomnieć w ciekawy i atrakcyjny sposób naszym mieszkańcom wydarzenia sprzed wieku. Chcieliśmy również promować lokalny patriotyzm - dodaje Małgorzata Gos.

Tego typu impreza z rekonstrukcją została zorganizowana w Makowie po raz drugi. Na zakończenie pikniku na wszystkich uczestników pikniku czekała gorąca grochówka.

Realizacja projektu mogła odbyć się dzięki dofinansowaniu z Narodowego Centrum Kultury w ramach programu "Kultura interwencje Etno Polska".