Nasze Tumy: duma i wyzwanie

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 25.05.2018 12:45

W Towarzystwie Naukowym Płockim o nowym pomniku historii - Wzgórzu Tumskim w Płocku.

Płockie Wzgórze Tumskie pomnikiem historii. Spotkanie w Towarzystwie Naukowym Płockim Płockie Wzgórze Tumskie pomnikiem historii. Spotkanie w Towarzystwie Naukowym Płockim
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

Dla nas to oczywiste, że katedra i wzgórze są stuprocentowym pomnikiem historii, ale chodziło o to, aby uzasadnić to we wniosku, a teraz, żeby walory tego miejsca właściwie ukazać przybywającym do Płocka turystom - mówiła Ewa Zaremba, główny specjalista ds. zabytków nieruchomych płockiej Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Warszawie, która pracowała nad przygotowaniem wniosku.

- W tym miejscu łączy się historia, architektura, tradycja, znaczenie naukowe, emocjonalne, kulturalne i przyrodnicze - argumentowała Zaremba. - Stanowi je nie tylko katedra, ale całe jej otoczenie z Opactwem Pobenedyktyńskim z reliktami zamku książęcego i tak zwane "stare muzeum". To lepsze dla Płocka i dla promocji miasta, bo łączy wiele atutów historycznych, architektonicznych i przyrodniczych tego miejsca argumentowała Ewa Jaszczak, wieloletni kierownik płockiej Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków Warszawie.

- Na ten pomnik składa się nie tylko nasza wiedza o tym szczególnym miejscu, to, co wiemy o katedrze i o wzgórzu, ale również to, czego jeszcze nie wiemy, co wciąż wymaga badań i weryfikacji. Wzgórze Tumskie niech więc przyciąga nie tylko turystów, ale również naukowców, historyków i archeologów - mówiła w TNP Ewa Zaremba.

- Widzimy, że zainteresowanie rośnie. Prestiżu temu miejscu dodaje tytuł Pomnika Historii, ale myślę, że wiele grup odwiedza Tumskie Wzgórze także ze względu na św. Stanisława Kostkę, Płock bowiem obok Rostkowa wpisuje się w stanisławowy szlak na Mazowszu. Spotykam przy katedrze grupy z różnych części Polski, które pielgrzymują w roku jubileuszowym św. Stanisława, i odwiedzają m.in. Płock - mówił w czasie spotkania ks. Stefan Cegłowski, proboszcz katedry.