Caritas płocka kolejny raz włącza się w ogólnopolską akcję niesienia pomocy podopiecznym hospicjów. Wiosenna kampania Pola Nadziei to czas kwitnienia żonkilowych poletek (ten kwiat stał się symbolem akcji) i kwestowania z udziałem wolontariuszy.

Wczoraj takie zbiórki odbyły się na terenie płockich parafii: pw. MB Fatimskiej i w Stanisławówce oraz przy sanktuarium w Czerwińsku. Wcześniej akcja Pola Nadziei zawitała do Dzierżeninia, Liszyna, Borkowa Kościelnego i Sudrag, a także do parafii katedralnej w Płocku.

- Fakt, że ta akcja tak się rozwija, to przede wszystkim zasługa naszych młodych wolontariuszy i ich wychowawców, nauczycieli ze szkół, z którymi współpracujemy. To dzięki ich zaangażowaniu i entuzjazmowi Pola Nadziei mają coraz większy zasięg. Niektóre ze szkół same kupują żonkile, sadzą pola kwiatowe i organizują kwesty - mówi Małgorzata Przemyłska, koordynatorka kampanii w diecezji, z ramienia Caritas DP.

Pomysłów jest wiele. Na przykład uczniowie szkoły w Borkowie Kościelnym zorganizowali dwa kiermasze wielkanocne, z których dochód przeznaczono na hospicjum Caritas. Z kolei podczas zbiórki w parafii katedralnej w Płocku, w której uczestniczyły dzieci ze SP nr 6 im. Druha Wacława Milkego, rozdawano nie tylko ulotki i żonkile, ale też babeczki, upieczone przez ich rodziców. Zdaniem pracowników Caritas Płockiej, ważna jest nie tylko sama kwesta i zebrane pieniądze, ale też entuzjazm i dobro, które wyzwalają Pola Nadziei.

Jak przypomina Małgorzata Przemyłska, kampanii jesiennej i wiosennej towarzyszą prelekcje o idei i celach akcji oraz pomocy hospicyjnej, z którymi pracownicy Caritas jeżdżą do szkół.

W maju i czerwcu zbiórki na potrzeby hospicjów Caritas odbędą się 20 parafiach: w Płocku, Łącku, Korzeniu, Bądkowie, Sierpcu, Trzepowie, Słupnie, Proboszczewicach, Brwilnie, Gostyninie i Sikorzu. Wolontariusze będą stać z puszkami, opatrzonymi logo akcji i ulotkami, informującymi o idei tej akcji. Będą także rozdawać kwiat żonkila.