Czy między nami jest zwierciadło Ewangelii?

Wojciech Ostrowski

publikacja 30.04.2018 11:01

- Wierzysz wiarą męczenników jak Wojciech, jak Stanisław Kostka? – pytał w Przasnyszu bp Piotr Libera.

- Uroczyście i z wiarą wprowadzam jako biskup płocki, do waszej wspólnoty parafialnej te wymowne relikwie św. Wojciecha, które sa jak ewangeliczne ziarno pszenicy, aby wydać wśród was obfity plon - mówił w przasnyskiej farze bp Piotr Libera - Uroczyście i z wiarą wprowadzam jako biskup płocki, do waszej wspólnoty parafialnej te wymowne relikwie św. Wojciecha, które sa jak ewangeliczne ziarno pszenicy, aby wydać wśród was obfity plon - mówił w przasnyskiej farze bp Piotr Libera
Wojciech Ostrowski

Biskup płocki przewodniczył uroczystościom wprowadzenia do parafii farnej pw. św. Wojciecha relikwii jej patrona. Podczas Sumy odpustowej wspominano również 610. rocznicę konsekrowania murowanego kościoła parafialnego w Przasnyszu.

Relikwie zostały przywiezione przez grupę parafian pod przewodnictwem ks. proboszcza Andrzeja Maciejewskiego z Gniezna, gdzie 23 kwietnia wręczył je im prymas Polski, abp Wojciech Polak.

- Te relikwie są cielesnym śladem świętego biskupa męczennika. Człowiekowi wierzącemu relikwie pozwalają przekroczyć próg widzialnego i dotknąć niejako świata wiecznego – tłumaczył w homilii bp Piotr Libera. - To znaczy, że zmarły, uznany za świętego, przestaje być umarłym. W swoich relikwiach żyje on nadal. Zostaje włączony w osobiste życie zwykłego człowieka, w życie wspólnoty parafialnej, która oczekuje od niego wstawiennictwa, pośrednictwa czy pomocy doczesnej i nadprzyrodzonej.

Biskup porównał niewielkie relikwie do ewangelicznego ziarna pszenicy zwracając uwagę, że męczeństwo św. Wojciecha również przynosiło obfity plon. Zauważył też , że krew męczenników przelewana jest także i dziś, m.in. na Bliskim Wschodzie i w Afryce. - Męczennicy wciąż idą przez ziemię, padają jak ziarno pszeniczne pod ciosem miecza, ale Kościół nie ginie! – nauczał kaznodzieja. Przywołał osobę zmarłego dzień wcześniej małego Alfiego Evansa z Wielkiej Brytanii, o którego życie i szanse na leczenie do ostatniej chwili, walczyli rodzice i apelował papież Franciszek. - Mały, współczesny męczennik, którego zabito wysublimowanymi, bezdusznymi procedurami, w świetle prawa i kamer – zauważył bp Piotr. Zaznaczył, że relikwie św. Wojciecha przypominają o męczeństwie i ofierze, które są wciąż potrzebne, bo kiedy już nie przekonują ludzi inne argumenty, dla wstrząsu sumień, pozostaje jeszcze jeden argument - męczeńska krew.

- Po to wprowadzamy dziś te relikwie do waszej fary, aby były zwierciadłem prawdy o człowieku i jego godności, o wierze i wartościach, o doczesności i życiu wiecznym. Wyznajcie właśnie taką wiarę męczenników! Ale uczyńcie to konkretnie, pytając się na przykład, ile jest ofiary i bezinteresowności, ile wielkodusznego serca, a ile zimnego wyrachowania w waszych postawach i codziennych wyborach. Popatrzcie na te relikwie, jako na zwierciadło prawdy, w którym wiarygodnie odbija się dzisiejsza Ewangelia – tłumaczył ks. biskup posługując się przykładem krzywego zwierciadła, które pokazuje karykaturalny obraz człowieka. - Czasem wydaje mi się, że właśnie tak się dzieje, jakby diabeł wstawiał między ludźmi takie krzywe zwierciadła: w rodzinie, w sąsiedztwie, w parafii, w mieście. Wtedy można się śmiać z drugiego, krytykować go, ba, nawet oskarżać. Zastanówcie się, czy w debacie publicznej, w mediach, na wirtualnych forach zachowujemy się właśnie tak, jakby ktoś nas oszukał i wstawił między nas krzywe zwierciadło? W przeżywaniu wiary może być podobnie: w byciu połowicznym, w byciu ziarnem, które nie obumiera, nie nawraca się, nie jest pokorne i się nie modli – wyjaśniał bp Libera.

Podczas sumy odpustowej, którą zakończyła procesja wokół kościoła, biskup płocki wręczył odznaczenia "Parafianin Roku 2018" siedmiu osobom, które zostały wskazane przez kapitułę, składającą się z ubiegłorocznych laureatów.