Pomocnik rolnika od zaraz?

Dawid Turowiecki

publikacja 26.02.2018 09:43

Jakie zmiany wprowadzą nowe regulacje prawne dotyczące zatrudnienia obcokrajowców w rolnictwie? - wyjaśniano w Czerwińsku n. Wisłą.

Urzędnicy z Płońska, Płocka i Warszawy wyjaśniali, na czym bedą polegały nowe regulacje w zatrudnianiu pracowników sezonowych z zagranicy Urzędnicy z Płońska, Płocka i Warszawy wyjaśniali, na czym bedą polegały nowe regulacje w zatrudnianiu pracowników sezonowych z zagranicy
Dawid Turowiecki

Gmina Czerwińsk n. Wisłą to największy producent truskawki na Mazowszu, jak nie w całym kraju, stąd konferencja poświęcona nowym przepisom zatrudniania cudzoziemców, głównie obywateli Ukrainy, do prac sezonowych w 2018 roku spotkała się z ogromnym zainteresowaniem środowiska rolniczego z kilku ościennych powiatów.

Na terenie czerwińskiej gminy jest blisko 15 tys. hektarów użytków rolnych, z czego ponad 9 tysięcy zajmuje uprawa truskawki. - Przez ostatnie 20 lat produkcja ewaluowała i dziś jesteśmy potężnym potentatem, zagłębiem truskawkowym – zwracał się do gości Marcin Gortat, wójt gminy Czerwińsk n. Wisłą, witając plantatorów, sadowników, ogrodników z powiatów płońskiego, płockiego, grójeckiego oraz nowodworskiego.

Szkolna hala sportowa w Czerwińsku dosłownie pękała w szwach. Zdołała pomieścić nieco ponad tysiąc rolników, którzy utrzymują się z uprawy truskawki, dla których tak istotne są zapisy projektu nowelizacji ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, w punkcie tzw. dyrektywy o pracownikach sezonowych.

- Jak przed każdym sezonem zawsze jesteśmy pełni obaw o nasze plantacje. Zastanawiamy się nad stanem przezimowania owoców, o pogodę oraz o to, czy dopiszą pracownicy. Jednak w tym roku dodatkowo unijne wytyczne wymusiły zmiany przepisów odnośnie zatrudniania cudzoziemców. Spotykamy się tu, aby rozwiać wątpliwości z tym związane, bo zmiany mają przecież usprawnić proces pozyskiwania pracowników do gospodarstw rolnych – stwierdzał Krzysztof Wrzesiński, radny Rady Powiatu Płońskiego.

Przed rolnikami zasiedli przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Powiatowego Urzędu Pracy w Płońsku, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Płocku, Urzędu Skarbowego w Płońsku, Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Warszawie i służby mundurowych – straży granicznej z Modlina i lokalnej policji.

Wyjaśniano, iż regulacja przepisów wprowadzi nowy rodzaj umowy cywilnoprawnej – o pomocy przy zbiorach, która obejmuje czynności bezpośrednio związane ze zbiorem owoców i warzyw, jak i późniejszym ich sortowaniem i przygotowaniem do sprzedaży. Coś na wzór francuskiego winobrania, porównywano. Umowę zawartą z pracownikiem trzeba będzie zgłosić do KRUS-u.

Najważniejsza zmiana w ustawie dotyczy zabezpieczenia społecznego tzw. pomocników rolnika. To oznacza odejście od nagminnie stosowanych umów o dzieło, które nie są oskładkowane. Rolnik zobowiązany będzie do opłacania za pomocnika comiesięcznej składki na ubezpieczenie wypadkowe, chorobowe i macierzyńskie na poziomie 42 zł oraz zdrowotne (132 zł). Pracownik sezonowy zyskałby też uprawnienie do jednorazowego odszkodowania z tytułu uszczerbku na zdrowiu przy wykonywaniu zajęć w gospodarstwie.

Jak podkreślano również, umowa o pomocy przy zbiorach będzie zawierana na okres nie dłuższy niż 120 dni w ciągu roku kalendarzowego. Nie będą miały zastosowania przepisy o płacy minimalnej.

- Projekt ustawy to realizacja postulatów zgłaszanych przez stronę społeczną. Koszty ubezpieczenia nie są zbyt wygórowane, a zabezpieczają interes pracowników. Za to rolnicy będą mieli mniej obciążeń biurokratycznych – wskazywał Rafał Romanowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. - Będziemy robić wszystko co w naszej mocy, dociskać nawet kolanem, aby ustawa weszła w życie jeszcze w tym sezonie – zapewniał przedstawiciel resortu rolnictwa.