Wtedy jedyny raz zapłakał

Wojciech Ostrowski

|

Gość Płocki 50/2017

publikacja 14.12.2017 00:00

Wybitny historyk prof. Jerzy Kłoczowski zmarł 2 grudnia, w wieku niemal 93 lat. Tam, gdzie się urodził, chciał też być pochowany, obok dziadków i żony.

Profesor w Bogdanach podczas koncertu Grzegorza Turnaua z okazji swoich 90. urodzin w 2014 roku. Profesor w Bogdanach podczas koncertu Grzegorza Turnaua z okazji swoich 90. urodzin w 2014 roku.
Archiwum Towarzystwa Przyjaciół Chorzel

Urodził się w majątku rodziców w Bogdanach, w parafii Krzynowłoga Wielka. „W mo- jej rodzinie żywo wspominana była historia Polski” – opowiadał po latach. – „Kultywowana była historyczna tradycja, na którą składały się zarówno zrywy powstańcze XIX w., jak i świeża pamięć walk z czasów I wojny światowej. Byłem wychowywany na obrazach Artura Grottgera, które były malowane przez moją babkę.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.