Spotkaj się z 1300-letnią tradycją

am

publikacja 01.10.2017 12:50

Od niedawna w jednej z witryn na Kwiatka w Płocku spoglądają na przechodniów ikony…

Spotkaj się z 1300-letnią tradycją Płock, 30.09.2017. Poświęcenie pracowni ikonograficznej Katarzyny Kobuszewskiej Agnieszka Małecka /Foto Gość

W kamienicy przy Kwiatka 9 (dawna ulica Szeroka), w bliskim sąsiedztwie Muzeum Żydów Mazowieckich, pod charakterystycznym szyldem mieści się od wakacji pracownia ikonograficzna. W tym miejscu można poznawać wielowiekową technikę pisania ikon i zobaczyć efekty pasji i pracy jego założycielki Katarzyny Kobuszewskiej, z wykształcenia plastyka, od lat zainteresowanej wschodnim malarstwem religijnym, uczestniczącej w wielu warsztatach i plenerach w kraju i za granicą. To nowa, druga już siedziba pracowni, działającej w Płocku od 4 lat. Pracownia ma za sobą m.in. dużą wystawę w Muzeum Diecezjalnym, warsztaty i plenery oraz kilka wystaw w kościołach płockich podczas poświęcenia ikon.

W tę sobotę odbyło się oficjalne otwarcie i poświęcenie nowej siedziby, którego dokonał ks. prof. Ireneusz Mroczkowski. - Wybrałem do poświęcenia celowo Psalm 15 o zamieszkiwaniu Boga, by podkreślić wagę tego miejsca. Wszystkie osoby, które piszą tu ikony, stwarzają miejsce, które się poświęca, miejsce, w którym się także modli i chce dostrzec Boga. Ikona to jest jakiś prześwit w kierunku Pana Boga. To jest coś zdumiewającego, jak Pan Bóg potrafi przemawiać poprzez wasze prace, tę sztukę pisania ikon - powiedział ks. prof. I. Mroczkowski.

- Policzyłam, że w ciągu minionych 4 latach powstało prawie 300 ikon - zauważyła Katarzyna Kobuszewska, dziękując wszystkim osobom, które włączają się w działalność jej pracowni, i bliskim, którzy wspierają ją w tym przedsięwzięciu. Łączy ono ludzi różnego wieku i zawodu, dla których pisanie ikon stało się ważną częścią życia. Swoje prace często przekazują na prezent bliskim, znajomym, na różne okazje: śluby, chrzciny czy imieniny. Widzą, jak ikona "przemawia" dziś nawet do ludzi młodych.

Pracownia, jako miejsce, stała się dla niektórych ludzi niemal drugim domem. I po domowemu została urządzona jej nowa siedziba. Pierwsze pomieszczenie ma charakter reprezentacyjny: to rodzaj galerii sztuki, w której można przyjrzeć się bliżej ikonom, eksponowanym w dobrym świetle, zobaczyć, jak powstają, i dowiedzieć się czegoś więcej o tej wielowiekowej tradycji sztuki chrześcijańskiej. Jest tu kanapa, która zachęca, by przysiąść i wdać się w rozmowę o ikonach, albo sięgnąć po jedną z wielu książek - albumów. Drugie pomieszczenie to właściwa sala na warsztaty i indywidualną pracę.

- Jesteśmy w miejscu, które niejako wymusza na przechodniach skierowanie wzroku na naszą skromną witrynkę. Przynajmniej raz dziennie ktoś tu zagląda, zaciekawiony tym, co błyszczy się w naszym oknie. Jest na pewno duże zaskoczenie, bo nie wszyscy jednak wiedzą, że pracownia działa już od 4 lat. Wśród niespodziewanych gości zdarzały się osoby, które przynosiły ikony będące pamiątkami rodzinnymi. Odwiedził nas na przykład pan, który pokazał dwie ikony, w tym jedną na blasze, przypominającą prace Aleksego Kiriuszyna - opowiada Katarzyna Kobuszewska.

Dla kogo jest płocka pracownia ikonograficzna? - To miejsce dla ludzi, którzy po warsztatach chcą dalej pisać ikony, chcą się spotykać, czegoś więcej doświadczać i doskonalić swój warsztat. Pracownia to także forma edukacji, bo każdy, kto przyjdzie, jest "narażony" na moje wykłady o ikonach, ich liczącej 1300 lat tradycji i technice. Staram się uświadamiać ludzi, że ikony to nie tylko i wyłącznie tradycja prawosławna, ale że to nasze wspólne chrześcijańskie dziedzictwo. Chciałabym, aby pracownia ikonograficzna w Płocku była miejscem spotkań duchowych i kulturalnych - dodaje pani Katarzyna.

Niedawno pracownia włączyła się także w akcję charytatywną Fundacji Marka Kamińskiego, znanego podróżnika i polarnika, przekazując na aukcję ikonę Chrystusa Pantokratora. - Zafascynowałam się osobą Marka Kamińskiego poprzez lekturę jego książek. Pisze niesamowicie pięknie. Pierwszy raz zdarzyło mi się, że czytałam książkę z ołówkiem w ręku - wspomina ikonopistka.

Obecnie pracownia skupia około 30 osób, które biorą udział w warsztatach i kontynuują naukę ikonopisania. W październiku ruszają kolejne warsztaty w Płocku, poświęcone przedstawieniom aniołów. Pracownia w nowej siedzibie rozszerzyła swoją ofertę, otwarta jest od poniedziałku do piątku, od godz. 10 do 18.