"Nawidzę" i maluję

Marek Szyperski

publikacja 31.07.2017 12:52

W Mławie już widać kampanię społeczną przeciwko hejtowi w internecie.

Mławianie mogli przyłączyć się do malowania muralu oraz odcisnąć swoje dłonie na chodniku za pomocą niebieskiej farby Mławianie mogli przyłączyć się do malowania muralu oraz odcisnąć swoje dłonie na chodniku za pomocą niebieskiej farby
Robert Bartosewicz

To projekt na rzecz tolerancji, akceptacji oraz walki z internetowym hejtem. Zainicjowały go licealistki z Mławy Natalia Sapeda i Julia Brzozowska, a jedną z jego części jest stworzenie specjalnego muralu.

Powstał on na ul. Powstańców Styczniowych, na murze należącym do mławskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej i ma wymiary 31 na 1,5 m. Mural zaprojektowali oraz wykonali artyści plastycy Anna Koźbiel i Adam Walas. Mławianie mogli przyłączyć się do malowania muralu oraz odcisnąć swoje dłonie na chodniku za pomocą niebieskiej farby. - Kolor niebieski na naszym muralu symbolizuje zakrywanie hejtu. Znajdują się na nim bowiem postacie, z których wylewa się przysłowiowa "żółć" - opowiada Natalia Sapeda. - Malarze zamalowują ją na kolor niebieski.

W sumie malowanie muralu trwało od 24 do 28 lipca. - Największym impulsem było to, że nasz szkolny kolega pokazał nam zdjęcia hejtów pod jego adresem i postanowiłyśmy coś z tym zrobić, stąd pomysł na mural, który ma być zwieńczeniem naszej kampanii społecznej poświęconej tolerancji - mówi Natalia. - Chciałyśmy zaangażować jak największą liczbę osób, żeby każdy mógł się przyczynić do zakrycia hejtu. Uznałyśmy, że mural będzie najlepszy, bo tego w Mławie nie ma i przy jego realizacji mogliśmy zaangażować jak najwięcej ludzi.

Kampania społeczna "Nawidzę" została wpisana do budżetu Mławy. We wrześniu, dzięki temu ukaże się książka o tolerancji, której autorkami są obydwie licealistki. - Długo zastanawiałyśmy się, w którą stronę pójść z naszym przesłaniem, i postanowiłyśmy skierować naszą kampanię do uczniów podstawówek, zaś mural jest skierowany do wszystkich mieszkańców naszego miasta - mówi Julia Brzozowska. - Patrząc na to, jak ludzie się traktują, jak się kłócą o wszystko: i w polityce i o poglądy, uznałyśmy, że to będzie dobry czas, żeby z taką kampanią wkroczyć. Przed wakacjami przeprowadziłyśmy pilotażową lekcję o tolerancji w szkole podstawowej, po wakacjach, kiedy będzie książka, chcemy na jej podstawie również przeprowadzić podobne lekcje.