Nikogo nie stracimy

Gość Płocki 30/2017

publikacja 27.07.2017 00:00

Ks. Krzysztof Ruciński, diecezjalny duszpasterz młodzieży, o nadziejach i wyzwaniach w rok po ŚDM.

– Chcę iść do naszych młodych z przesłaniem, że Kościół jest otwarty dla każdego z nich – mówi ks. Krzysztof Ruciński. – Chcę iść do naszych młodych z przesłaniem, że Kościół jest otwarty dla każdego z nich – mówi ks. Krzysztof Ruciński.
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

ks. Włodzimierz Piętka: Co, zdaniem Księdza, pozostało w młodych po ubiegłorocznych Światowych Dniach Młodzieży?

ks. Krzysztof Ruciński: Na pewno pozostały dobre wspomnienia, radość wiary i entuzjazm oraz pozytywny obraz Kościoła, który podczas ŚDM ukazał nam papież Franciszek. Młodzi ludzie mają często krytyczne spojrzenie na świat i Kościół. Mam nadzieję, że ubiegłoroczne doświadczenie dało wielu z nich impuls, aby przeżywać wartościowo i niebanalnie swoją młodość. Z pewnością ŚDM były dobrą okazją, aby tej „rozgrzanej duchowo” młodzieży zaproponować konkretną formację, która czeka na nią w ruchach, wspólnotach i stowarzyszeniach młodzieżowych. Bo dopiero gdy przeżyją, gdy doświadczą Bożej miłości, gdy osobiście spotkają Pana w Jego słowie, sakramentach i drugim człowieku, zrozumieją, że są w stanie zaangażować się w życie parafii czy w szeroko pojęty apostolat.

Dostępne jest 17% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.