Ilu było króli?

Agnieszka Małecka

|

Gość Płocki 24/2017

publikacja 15.06.2017 00:00

Podstawowa wiedza religijna może być przeszkodą, o którą potykają się nawet członkowie rozmaitych establishmentów. Jednak nie dla setek młodych ludzi, który startują w konkursach biblijnych czy teologicznych.

Laureatka i finalistki konkursu „Hieronymus” z katechetą w ogrodach Domu Arcybiskupów Warszawskich po gali wręczenia nagród. Laureatka i finalistki konkursu „Hieronymus” z katechetą w ogrodach Domu Arcybiskupów Warszawskich po gali wręczenia nagród.
Archiwum Sławomira Kowalskiego

Myliłby się ktoś, sądząc, że tego rodzaju olimpiady i konkursy są łatwiejsze niż jakakolwiek inna liga przedmiotowa. Jeśli ktoś chce dojść do finału, a może nawet sięgnąć po laur, musi się sporo napocić. A propozycji jest sporo. Są konkursy organizowane przez Wydział Katechetyczny kurii płockiej i Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Nasi młodzi diecezjalnie w tym mijającym roku szkolnym startowali też z powodzeniem w finałach olimpiad poza diecezją, np. laureatką I ogólnopolskiego konkursu o św. s. Faustynie, organizowanego w Łagiewnikach, została Maria Pankowska z KLO w Sikorzu, którą poprowadził w przygotowaniach ks. Piotr Marzec. Najświeższy sukces odnieśli uczniowie z Powiatowego Gimnazjum Publicznego im. H. Sienkiewicza w Płońsku na konkursie wiedzy biblijnej „Hieronymus” dla całego województwa mazowieckiego. Aż 4 wychowanki katechety Sławomira Kowalskiego zdobyły wysokie punktacje, a laureatką została Zuzanna Zadroga (z parafii Joniec) z wynikiem 72 na 74 możliwych punktów, pokonując uczniów nawet renomowanych warszawskich szkół. Jak to się dzieje, że część nauczycieli prawie co roku przywozi swoich wychowanków na taki czy inny konkurs?

Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.