Kulturalny zawrót głowy

Agnieszka Małecka

|

Gość Płocki 21/2017

publikacja 25.05.2017 00:00

To swoisty wehikuł czasu. W ciągu kilku minut można było zrobić wycieczkę po śladach średniowiecznego miasta, by za chwilę spotkać się z ultranowoczesną sztuką wizualną.

▲	W Muzeum Mazowieckim dominował klimat lat międzywojennych. ▲ W Muzeum Mazowieckim dominował klimat lat międzywojennych.
Agnieszka Małecka /Foto Gość

Tegoroczne zwiedzanie nocą w Płocku miało aż 24 przystanki, w tym muzea i inne instytucje wystawiennicze, kościoły, szkoły, restauracje, bibliotekę i Wieżę Ciśnień. Na zmęczonych chodzeniem czekała Ciuchcia Tumska, a nad Wisłą jednostka Żeglugi Płockiej, oferująca wieczorne kursy. Tylko w ten jeden wieczór w ciągu kilkunastu minut można przenieść się ze średniowiecznego miasta do XXI wieku, ze sfery sacrum do profanum, od atmosfery powagi do zabawy. Wystarczy przejść od punktu A do punktu B nocnego zwiedzania.

Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.