Drukuj
Czy to był cud?
Odpowiedzi na to pytanie wciąż bezskutecznie poszukują siostry pasjonistki. Proszą o pomoc w udokumentowaniu tego cudownego uzdrowienia, żeby przyspieszyć proces beatyfikacyjny założycielki zakonu Józefy Hałacińskiej.
▲ Wincenty Fiećko, dyrektor Szpitala Powiatowego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Płońsku, z pracującymi w szpitalu siostrami pasjonistkami. Lata 30. XX wieku.
Archiwum Pracowni Dokumentacji Dziejów Miasta Płońska
Był najprawdopodobniej rok 1948. Do szpitala powiatowego w Płońsku przywieziono wijącego się z bólu mężczyznę, chorego od kilku dni na skręt kiszek. Lekarze nie dawali mu szans na przeżycie. Asystujące przy operacji siostry pasjonistki zaczęły modlić się o jego zdrowie za wstawiennictwem swojej założycielki, matki Józefy Hałacińskiej. Po kilkunastu dniach mężczyzna zupełnie zdrowy opuścił szpital...
Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.